Temat: oczekiwania vs rzeczywistość

Czy mam szanse kupić dłuższą jasną marynarkę i wyglądać w tym dobrze?

Tak tylko musisz przerabiać u krawca. Najlepiej jakbys wogole uszyla sobie taką marynarkę u krawca gdzies niedosc że była by idealna to jeszcze porządna na wiele lat. 

Smoczyla napisał(a):

Tak tylko musisz przerabiać u krawca. Najlepiej jakbys wogole uszyla sobie taką marynarkę u krawca gdzies niedosc że była by idealna to jeszcze porządna na wiele lat. 

Ciekawe gdzie znajdę porządnego krawca, ostatnio sukienkę szyłam u krawcowej, masakra

pierwsza marynarka jest dłuższa i chyba zbyt szeroka w ramionach

masz takie spadziste ramiona, czy ten żakiet Ci je psuje?

dla mnie ta pierwsza laska nie wygląda dobrze, ale jak już to musisz szukać oversize'owego blezera, no i koniecznie poprawić rękawy. chyba oversize na niskich osobach rzadko kiedy nie daje efektu "założyłam ciuchy wyższej siostry".

w tej wygladasz jak farmaceutka :)

Ale porównanie... profesjonalne, wystylizowane i odrobione, wybrane zapewne spośród setki zdjęcie z cykniętym przypadkowo selfie zgarbionej babki w przymierzalni.

Pasek wagi

aleksytymia napisał(a):

pierwsza marynarka jest dłuższa i chyba zbyt szeroka w ramionachmasz takie spadziste ramiona, czy ten żakiet Ci je psuje?dla mnie ta pierwsza laska nie wygląda dobrze, ale jak już to musisz szukać oversize'owego blezera, no i koniecznie poprawić rękawy. chyba oversize na niskich osobach rzadko kiedy nie daje efektu "założyłam ciuchy wyższej siostry".

Mam proste ramiona, tylko jest za szeroka w ramionach, masz rację we wszystkim oversizowym wyglądam jak po starszej siostrze.

awokdas napisał(a):

w tej wygladasz jak farmaceutka :)

Mierzyłam z 5 takich marynarek, we wszystkich wyglądam jak farmaceutka, a w tych jeszcze dłuższych to już w ogóle jak jakiś weterynarz :D

KEYMAK napisał(a):

Smoczyla napisał(a):

Tak tylko musisz przerabiać u krawca. Najlepiej jakbys wogole uszyla sobie taką marynarkę u krawca gdzies niedosc że była by idealna to jeszcze porządna na wiele lat. 
Ciekawe gdzie znajdę porządnego krawca, ostatnio sukienkę szyłam u krawcowej, masakra
To niestety musisz pogodzić się z tym że takie marynarki są nie dla Ciebie i wybierać swetry

Smoczyla napisał(a):

KEYMAK napisał(a):

Smoczyla napisał(a):

Tak tylko musisz przerabiać u krawca. Najlepiej jakbys wogole uszyla sobie taką marynarkę u krawca gdzies niedosc że była by idealna to jeszcze porządna na wiele lat. 
Ciekawe gdzie znajdę porządnego krawca, ostatnio sukienkę szyłam u krawcowej, masakra
To niestety musisz pogodzić się z tym że takie marynarki są nie dla Ciebie i wybierać swetry

Dobrze mi jest w krótkich i dopasowanych jedynie, a podobają mi się te oversizowe stylizacje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.