Temat: Ocena wygladu

Mam 164 cm wzrostu. Co myślicie o moim wyglądzie. 

Figura jest ok, ale sukienka jest dla Ciebie niekorzystna. 

Pasek wagi

Ładnie wyglądasz. Widać, że jesteś szczupła i masz wagę w normie. Gratuluję zarzucenia 15 kg, świetny rezultat.

Pasek wagi

Izabela2789 napisał(a):

Krummel napisał(a):

Sunnysunday napisał(a):

Krummel napisał(a):

Sunnysunday napisał(a):

Izabela2789 napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

67 kg, ciężko ocenić w tej koszmarnej kreacji

Ja postrzegam siebie raczej jako figurę klepsydry. W wymiarach mam ramiona o 3 cm szersze niż biodra mierzone w najszerszym miejscu. Być może góra sukienki sprawia że w rzeczywistości wyglądam jakbym miała wąską górę. A mimo wszystko mi sukienka bardzo się podoba. Co oczywiście nie oznacza że wyglądam w niej dobrze ?. 

Ramiona są zawsze szersze od bioder... Liczy się odbiór wizualny, środek ciężkości. u Ciebie widać szczupła górę, wąskie ramiona, małe/średnie piersi i ewidentnie obszerniejszy dół, co daje gruszkę. 

tu wystarczyłoby aby autorka zrobiła sobie zdjęcie ze spuszczonymi ramionami, od razu byłoby widać różnicę między szerokością bioder i obręczy barkowej. Ale dobra rycina ;)

Mam jeszcze rycinę klepsydry :p

zdolniacha :P

Hmmm być może moje pytanie nie było zbyt dobrze sformułowone. Ale odnoszę wrażenie że większość komentarzy nie jest obiektywna a część z nich jest chyba pisana przez osoby które udzielają się na forum nie dlatego żeby wspierać tych którzy walczą o swoją sylwetkę tylko po to żeby tylko kogoś wyśmiać i obrazić. Zastanawiam się co to ma na celu.

moja droga, ale jak można tutaj mówić o obiektywnej ocenie skoro wstawiłas zdjęcie w sukience, w dodatku takiej która średnio na Tobie leży? Może niektóre komentarze nie należą do przyjemnych, ale odnoszą się one do ciuchu, nie Ciebie. W dodatku upierasz się , że jesteś klepsydrą, ale w tej kiecce niestety tego nie widać. 

fajna figura

Krummel napisał(a):

Izabela2789 napisał(a):

Krummel napisał(a):

Sunnysunday napisał(a):

Krummel napisał(a):

Sunnysunday napisał(a):

Izabela2789 napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

67 kg, ciężko ocenić w tej koszmarnej kreacji

Ja postrzegam siebie raczej jako figurę klepsydry. W wymiarach mam ramiona o 3 cm szersze niż biodra mierzone w najszerszym miejscu. Być może góra sukienki sprawia że w rzeczywistości wyglądam jakbym miała wąską górę. A mimo wszystko mi sukienka bardzo się podoba. Co oczywiście nie oznacza że wyglądam w niej dobrze ?. 

Ramiona są zawsze szersze od bioder... Liczy się odbiór wizualny, środek ciężkości. u Ciebie widać szczupła górę, wąskie ramiona, małe/średnie piersi i ewidentnie obszerniejszy dół, co daje gruszkę. 

tu wystarczyłoby aby autorka zrobiła sobie zdjęcie ze spuszczonymi ramionami, od razu byłoby widać różnicę między szerokością bioder i obręczy barkowej. Ale dobra rycina ;)

Mam jeszcze rycinę klepsydry :p

zdolniacha :P

Hmmm być może moje pytanie nie było zbyt dobrze sformułowone. Ale odnoszę wrażenie że większość komentarzy nie jest obiektywna a część z nich jest chyba pisana przez osoby które udzielają się na forum nie dlatego żeby wspierać tych którzy walczą o swoją sylwetkę tylko po to żeby tylko kogoś wyśmiać i obrazić. Zastanawiam się co to ma na celu.

moja droga, ale jak można tutaj mówić o obiektywnej ocenie skoro wstawiłas zdjęcie w sukience, w dodatku takiej która średnio na Tobie leży? Może niektóre komentarze nie należą do przyjemnych, ale odnoszą się one do ciuchu, nie Ciebie. W dodatku upierasz się , że jesteś klepsydrą, ale w tej kiecce niestety tego nie widać. 

Myślę że można tutaj wystawić obiektywny komentarz i część z komentujących zachowała klasę i okazała odrobinę szacunku co do mojej osoby zaprezentowanej na zdjęciu. Ja nie upieram się że jestem klepsydrą tylko napisałam że dotychczas tak siebie postrzegałam. A przerabianie zdjęć kogokolwiek i w pewnien sposób naśmiewanie się z tej osoby przede wszystkim dobrze nie świadczy o komentującym. Ale to jest tylko moje skromne zdanie 😉. Za to bardzo dziękuję wszystkim za obiektywne komentarze i wskazówki. Będę pracować bardziej żeby wysmuklic dolne części ciała. Mocno trzymam kciuki za wszystkich walczących ze swoimi niedoskonałościami 

Zrob zdjęcie w legginsach  i topie w jednym kolorze jak nie chcesz w bieliźnie, wtedy będzie widać sylwetkę. Ta sukienka masakruje Ci wizualnie figurę i jest kiepska do oceniania. Widać tylko że masz płaski brzuch co jest na pewno na plus i że waga na pewno jest w normie. Proporcje przez krój sukienki i przez kolor który jest mało fotogeniczny ( dodaje objętości ) i przez światło które było w pomieszczeniu wyglądają źle na tym zdjęciu. Generalnie wykonałaś złe zdjęcie w kiepskim stroju do oceny i każda z dziewczyn to właśnie chciała Ci napisać. Pozdrawiam i gratuluję spadku. 

Izabela2789 napisał(a):

Krummel napisał(a):

Izabela2789 napisał(a):

Krummel napisał(a):

Sunnysunday napisał(a):

Krummel napisał(a):

Sunnysunday napisał(a):

Izabela2789 napisał(a):

ByleDo60 napisał(a):

67 kg, ciężko ocenić w tej koszmarnej kreacji

Ja postrzegam siebie raczej jako figurę klepsydry. W wymiarach mam ramiona o 3 cm szersze niż biodra mierzone w najszerszym miejscu. Być może góra sukienki sprawia że w rzeczywistości wyglądam jakbym miała wąską górę. A mimo wszystko mi sukienka bardzo się podoba. Co oczywiście nie oznacza że wyglądam w niej dobrze ?. 

Ramiona są zawsze szersze od bioder... Liczy się odbiór wizualny, środek ciężkości. u Ciebie widać szczupła górę, wąskie ramiona, małe/średnie piersi i ewidentnie obszerniejszy dół, co daje gruszkę. 

tu wystarczyłoby aby autorka zrobiła sobie zdjęcie ze spuszczonymi ramionami, od razu byłoby widać różnicę między szerokością bioder i obręczy barkowej. Ale dobra rycina ;)

Mam jeszcze rycinę klepsydry :p

zdolniacha :P

Hmmm być może moje pytanie nie było zbyt dobrze sformułowone. Ale odnoszę wrażenie że większość komentarzy nie jest obiektywna a część z nich jest chyba pisana przez osoby które udzielają się na forum nie dlatego żeby wspierać tych którzy walczą o swoją sylwetkę tylko po to żeby tylko kogoś wyśmiać i obrazić. Zastanawiam się co to ma na celu.

moja droga, ale jak można tutaj mówić o obiektywnej ocenie skoro wstawiłas zdjęcie w sukience, w dodatku takiej która średnio na Tobie leży? Może niektóre komentarze nie należą do przyjemnych, ale odnoszą się one do ciuchu, nie Ciebie. W dodatku upierasz się , że jesteś klepsydrą, ale w tej kiecce niestety tego nie widać. 

Myślę że można tutaj wystawić obiektywny komentarz i część z komentujących zachowała klasę i okazała odrobinę szacunku co do mojej osoby zaprezentowanej na zdjęciu. Ja nie upieram się że jestem klepsydrą tylko napisałam że dotychczas tak siebie postrzegałam. A przerabianie zdjęć kogokolwiek i w pewnien sposób naśmiewanie się z tej osoby przede wszystkim dobrze nie świadczy o komentującym. Ale to jest tylko moje skromne zdanie ?. Za to bardzo dziękuję wszystkim za obiektywne komentarze i wskazówki. Będę pracować bardziej żeby wysmuklic dolne części ciała. Mocno trzymam kciuki za wszystkich walczących ze swoimi niedoskonałościami 

Hmm, nie miałam na celu naśmiewać się tylko przedstawić różnice pomiędzy gruszką a klepsydrą, źle to zrozumiałaś. Jeśli chodzi o obrys to ramion nigdy się nie obrysowuje. Tak czy siak sukienka jest kompletnie nie dobrana do Twojej figury. 

Ładna figura, kobieca, ramiona ładne 😊

ja uważam że cudowna figura ;) 

o twoim wyglądzie: przeciętny, w normie, brzydka sukienka, dałabym pewnie z 3-4 kg więcej. 

o twoim spadku wagi: gratulacje 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.