- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 grudnia 2022, 09:48
Mam 24 lata.Mam 165 cm wzrostu i waże 47 kg.Nie chce tutaj wstawiać swojego zdjęcia .Dawniej przy tym wzroście ważyłam 55 kg. Od pewnego czasu mam takie coś że jem tylko po to żeby nie zasłabnąć czyli jak np.czuje że kręci mi się w głowie to ide jeść.Jednak jem też gdy czuje się dobrze tylko mało bo nie chce przytyć ale nie mam tak jak w przypadku zaburzeń odżywiania że wykonuje intensywne ćwiczenia bo mi się nie chce chociaż ostatnio gdy kupiłam ciastka w sklepie bo miałam na nie ochote i je zjadłam to poszłam to potem zwymiotować.
18 grudnia 2022, 15:28
Powaznie pytasz?
No tak bo przecież nie jestem jeszcze strasznie wychudzona więc muszę coś jeść a osoby np.z anoreksją nie jedzą prawie nic.Ja jem tylko mało
Ćwiczyć jak w przypadku takich osób mi się nie chce a po za tym te wymioty mnie obrzydziły nie wiem czy zrobiłabym to drugi raz
A gdyby Ci się spodobały, to kiedy znów zdecydowałabyś się na sprowokowanie wymiotów? ;P MASZ zaburzenia odżywiania.
18 grudnia 2022, 16:58
Powaznie pytasz?
No tak bo przecież nie jestem jeszcze strasznie wychudzona więc muszę coś jeść a osoby np.z anoreksją nie jedzą prawie nic.Ja jem tylko mało
Ćwiczyć jak w przypadku takich osób mi się nie chce a po za tym te wymioty mnie obrzydziły nie wiem czy zrobiłabym to drugi raz
A gdyby Ci się spodobały, to kiedy znów zdecydowałabyś się na sprowokowanie wymiotów? ;P MASZ zaburzenia odżywiania.
ale skoro to nie jest anoreksja to co to może być?
18 grudnia 2022, 16:59
Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja. Twoja relacja z jedzeniem zdecydowanie nie wygląda na zdrową.
ale skoro to nie jest anoreksja to co innego może być?
18 grudnia 2022, 16:59
Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja. Twoja relacja z jedzeniem zdecydowanie nie wygląda na zdrową.
ale skoro to nie jest anoreksja to co innego może być?
bo bulimia też raczej nie
18 grudnia 2022, 17:16
zaburzenia odżywiania to bałagan w głowie związany z jedzeniem. To niezdrowa relacja z czymś, co ma zapewniać organizmowi normalne funkcjonowanie. A teraz przeczytaj swój pierwszy post jeszcze raz i poważnie się zastanów, na ile zdrowe jest twoje podejście. Uwaga, spoiler: wcale.
18 grudnia 2022, 18:53
Twoja relacja z jedzeniem byłaby ok, gdybyś była zawodową modelką, zarabiajacą kupę kasy, która przez kilka sezonów naraża swoje zdrowie żeby reszte życia nie martwić się o byt. Jednak na modelkę jesteś za niska więc robisz to żeby twoje ciało spełniało narzucone kobietom chore standardy estetyczne. Czyli po nic.
Tak ryzykowne, nieracjonalne działanie kwalifikuje sie do psychiatry. Zgłoś się, da ci jakieś tabletki, i wyciągnij przy okazji namiary na dobrego terapeutę. Jeśli tego nie zrobisz, najdalej za rok będziesz intensywną bulimiczką.