Temat: - 23kg

z 85kg na 62kg

ale masz taeraz super sylwetke! Gratulacje!

Pasek wagi

Chciałabym być w tym miejscu odchudzania w którym Ty teraz jesteś :) Kochana wyglądasz pięknie tylko teraz nie wpadnij w pułapki botoxów, powiększania ust. wyzywających ciuchów itd. to zachowasz naturalny look - faceci oszaleją :) 

Pasek wagi

ale po co ta ankieta? Co Ci to da? Serio Twoje wypowiedzi brzmią jakbyś był z lekka ociezaly umysłowo. Chcesz wiedzieć czy to grzech to zadaj to pytanie na forum katolickim. 

gratulacje, wykonałaś kawał dobrej roboty i efekty są powalajace, sylwetka mega i buzia Teraz wyglada inaczej, rysy Ci się wyszlachetniły - nie wiem ,czy jest takie słowo, ale wyglądasz teraz super.

Pięknie wyglądasz, gratulacje, doskonała robota! Bardzo mnie zmotywowałaś do walki o siebie,jestem pod wrażeniem Twojej zmiany(balon)

Angelofdeath napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Angelofdeath napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Ja tam nie widzę różnicy 23 kg. Co najwyżej 10. Góra szczupła, dół dalej ciężko wygląda. W sukience wyglądasz lepiej niż w bieliźnie.
A ja tam mysle, ze ktos tu jest zazdrosny o sukces ladnej dziewczyny, ktora wlozyla duzo wysilku i ma teraz piekna sylwetke. Ja podziwiam i gratuluje! Byly chlopak pewnie wlasnie wali glowa w mur  
Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi czegoś, czego nie napisałam. SERIO nie widzę utraty aż 23 kg, figura OK, przeciętna. Nie mam czego zazdrościć. Ale może po prostu ślepa jestem.
jaaasne ;) skoro to jest przecietna sylwetka a Ty masz lepsza to czemu masz w avku worek z jakims makaronem zamiast sie pochwalic? Zawisc wieje na kilometr ;) radze nad soba popracowac albo zjesc snikersa na uspokojenie. 
Nie napisałam nigdzie, że mam lepszą sylwetkę, więc nie rozumiem, skąd ta nadinterpretacja. A swojego zdjęcia nigdy tu nie wstawię, za bardzo cenię sobie prywatność. A czemu ty masz  w awatarze jakąś platynową, sztuczną dziunię?

mirabilis1 napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Angelofdeath napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Ja tam nie widzę różnicy 23 kg. Co najwyżej 10. Góra szczupła, dół dalej ciężko wygląda. W sukience wyglądasz lepiej niż w bieliźnie.
A ja tam mysle, ze ktos tu jest zazdrosny o sukces ladnej dziewczyny, ktora wlozyla duzo wysilku i ma teraz piekna sylwetke. Ja podziwiam i gratuluje! Byly chlopak pewnie wlasnie wali glowa w mur  
Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi czegoś, czego nie napisałam. SERIO nie widzę utraty aż 23 kg, figura OK, przeciętna. Nie mam czego zazdrościć. Ale może po prostu ślepa jestem.
Nie widzisz, bo nie jesteś wagą, choć poziom wypowiedzi wskazuje właśnie na jakiś niezbyt myślący przedmiot... A odnosząc się do przeciętności - nie zauważyłam, żeby średnia wyglądu kobiet na ulicach była taka, jak na zdjęciu wstawionym przez autorkę wątku. 
O, a teraz ocena inteligencji na podstawie niezbyt pochlebnej wypowiedzi. To się teraz uśmiałam! Czy rozumiem, że jak ktoś nie pieje z zachwytu nad czyimś zdjęciem, to ma niskie IQ? Ciekawe spostrzeżenie.

mlodapanna2020 napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Ja tam nie widzę różnicy 23 kg. Co najwyżej 10. Góra szczupła, dół dalej ciężko wygląda. W sukience wyglądasz lepiej niż w bieliźnie.
A moim zdaniem wyglada idealnie :D Dol jest cudowny, seksowny. Rozumiem, ze ty wolisz chudy tylek przypominajacy tylek chudego chlopca :P Autorka wyglada pieknie i trzeba byc bardzo zakomplesionym, zeby czepic sie czegokolwiek, byle sie przyczepic... tak to zawsze bedzie jakies "ale".
Tak wolę chudy tyłek i nogi i do tego dążę.

Balonkaa napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Angelofdeath napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Ja tam nie widzę różnicy 23 kg. Co najwyżej 10. Góra szczupła, dół dalej ciężko wygląda. W sukience wyglądasz lepiej niż w bieliźnie.
A ja tam mysle, ze ktos tu jest zazdrosny o sukces ladnej dziewczyny, ktora wlozyla duzo wysilku i ma teraz piekna sylwetke. Ja podziwiam i gratuluje! Byly chlopak pewnie wlasnie wali glowa w mur  
Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi czegoś, czego nie napisałam. SERIO nie widzę utraty aż 23 kg, figura OK, przeciętna. Nie mam czego zazdrościć. Ale może po prostu ślepa jestem.
"Nie mam czego zazdroscic", "przecietna figura".No tak, bo mozna miec tylko albo nadwage albo wygladac jak fit celebrytki w insta po filtrach i w odpowiednich pozach ;) wspolczuje Ci takiego podejscia, musisz byc nieszczesliwa skoro w taki sposob patrzysz na inne kobiety.
Oooo, ale psychoanaliza! Niestety, nietrafiona :) I tak, JA nie zazdroszczę, bo sama mam inny ideał ładnej sylwetki, do którego dążę.

ładnie, gratuluje efektu ciężkiej pracy nad sobą :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.