- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto:
- Liczba postów: 824
9 maja 2011, 14:45
wszystkie tutaj wzmagamy sie problemem nadmiaru kilogramow. Po wszystkich wzlotach i upadkach wkoncu doszlam do tego ze nie schudnie sie od "dziwnych diet" kremow, tabletek. Wydalam na to wszystko duzoo kasy i w koncu doszlam do wniosku ze trzeba sie troche poruszac i zmienic nawyki zywieniowe, a niby to takie proste. Przestalam jesc ziemniaki, makarony, praktycznie zero tluszczu zero slodyczy, chleb jem tylko ciemny w malych ilosciach. jezdze na rowerku stacjonarnym, kto jest chetny zdrowo i racjonalnie sie odchudzac zapraszam, bo razem to zawsze razniej
9 maja 2011, 15:48
Laski :) Jaką dietę będziecie stosować ;D?
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto:
- Liczba postów: 27
9 maja 2011, 15:51
ja też się dopisuję ;-)
wyjechałam za granicę i przytyłam 10 kg. Niestety w bardzo szybkim czasie. Teraz stopniowo się tego pozbywam. Skakanka, pajacyki, fitness z Vitalii, ograniczenie jedzenia wieczorami, wyrzucenie słodyczy i napojów gazowanych. Z pieczywem w sumie nigdy nie miałam problemu, bo nigdy za nim aż nadto nie przepadałam, ale zostało mi jeszcze ograniczenie makaronów i ryżów. Efekty są już, małe bo małe, ale nauczyłam się, że na wszystko przychodzi czas. Jeśli schudnę rozważnie w dobrym tempie to i wyniki będą na dłużej ;-)
9 maja 2011, 16:02
Ja też się przyłącze w grupie raźniej.
Ja mam opracowany taki mały plan:
- jem często a mało
-nie jem kolacji
-biegam po 1 h dziennie, skacze na skakance co najmniej 500 skoków, kręcę hula hop przez godzinkę, brzuszki jak na razie po 100 dziennie
-nie jem węglowodanów
-wskakuje na wagę tylko raz w tygodniu
-popijam wszystko czerwoną herbatą (bo podobno ma właściwości odchudzające)
9 maja 2011, 16:14
Ja bym chcial byc piekny ale jak sie brzydkim urodzilo to sie pieknym nie umrze
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto:
- Liczba postów: 824
9 maja 2011, 17:36
> Laski :) Jaką dietę będziecie stosować ;D?
najlepiej ulozyc sobie swoja wlasna diete, ja wyzucilam ze swojego jadlospisu niektore produkty, troche ruchu(w moim przypadku jest go jak na razie malo, ale jest) i sa rezultaty, dzis jest 11 dzien mojej diety i jest 1,5 mniej, jest to bardzo motywujace
9 maja 2011, 17:44
dubel
Edytowany przez zi0mus 9 maja 2011, 17:45