- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto:
- Liczba postów: 17
13 maja 2012, 22:55
czesc kobitki :*
temat moze wydawac sie wam dość dziwny ale chciałabym się trochę zmotywowac ( i pewnie nie tylko mnie by to zmotywowało) tzn proszę o wypowiedz kobiety które schudły i polubiły swoje ciało. Jak się czujecie? co myślicie o sobie i ja z wasza samoocena? budzicie wieksze zainteresowanie płci przeciwnej ? :>
14 maja 2012, 02:20
Edytowany przez Rozyczka1982 24 maja 2012, 02:53
16 maja 2012, 13:00
O tak, zdecydowanie wolę siebie w tej odchudzonej wersji
![]()
Nareszcie mogę się jakoś sensownie ubrać, bez nadmiernego ukrywania tego i owego. Jestem pewniejsza siebie, nie spuszczam wzroku za każdym razem, kiedy przechodzę koło ludzi. Mam świadomość, że może nie jestem najpiękniejsza, ale też nie rzucam się w oczy ze swoją nadwagą. Jestem taka sobie zwyczajna i dobrze mi z tym.
Dużo lepiej się też czuję przy swoim Lubym. Ja wiem, że on mnie akceptuje w każdej wadze, ale teraz to naprawdę nie może utrzymać łap przy sobie
![]()
Warczy za każdym razem, kiedy zauważy jakiegoś faceta koło mnie. Hyhy...
17 maja 2012, 14:19
Udąło mi sie schudnąć ponad 13 kg :) czuję się o niebo lepiej , mam nadzieję że to nie koniec mojej wędrówki bo pozostał mi tłuszczyk w problematycznych czesciach ciała tj jak brzuch i uda. To miłe jak znajomi widzą zmianę, chwalą, są pełni podziwu. Dla takiego czegoś warto sie odchudzać :)
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto: Dusseldorf
- Liczba postów: 245
20 maja 2012, 11:32
nie osiągnęłam jeszcze celu, ale każdy malutki postęp cieszy mnie ogromnie ! , jakbym mogla zrobić wszystko . Biegam po domu jak szalona , skacze i mam ogromną motywacje :d
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Kwaki
- Liczba postów: 2564
20 maja 2012, 12:50
schudłam chyba ok 9 kg , ale najbardziej mi zależało na schudnieciu z wyglądu czy jak to powiedziec ;p
i czuje sie o wiele lepiej , zdorwiej i pewna siebie jestem :) ale i tak dalej dąże aby schudnac :)
21 maja 2012, 14:03
Jest cudownie. A najbardziej cieszą mnie całe rzesze facetów niemal ustawiających się w kolejce. Reakcja dawno nie widzianych znajomych i rodziny również bezcenna. A ich miny są warte każdego poświęcenia.
22 maja 2012, 21:08
Czuję się świetnie. Jakbym latała czy coś takiego. Znajomi podziwiają itd. Inne samopoczucie. ;)
15 sierpnia 2012, 17:43
Odświeżę wątek, bo miło się czyta Wasze odczucia :) A sama czuję podobnie, odkąd zrzuciłam 10kg mam więcej ochoty na wszystko, chce mi się wychodzić z domu, wychodzę na imprezy i dyskoteki, faceci wyrywają hehe
![]()
Wprawdzie jeszcze co najmniej 5kg muszę zrzucić, ale już jest dużo lepiej niż było. Niestety jak choćby 3kg wróci to nastrój od razu podupada, wpadam w panikę, że wrócę do starej wagi.
- Dołączył: 2012-08-18
- Miasto: Świnoujście
- Liczba postów: 401
19 sierpnia 2012, 10:51
każdy -1kg cieszy i podnosi na duchu, motywuje w 1oo%, aż chce się więcej! wczoraj zobaczyłam, że zrzuciłam kilogram [co prawda to pewnie woda, bla bla :P] i z radością pojechałam na basen, poćwiczyłam, dzisiaj z rana poszłam biegać z optymistycznym nastawieniem. :D nie ma nic lepszego niż wiedza, że nasze starania i ciężka praca daje efekty - i chodzi tu nie tylko o odchudzanie, ale każdą dziedzinę życia. :)
jak zrzucę pierwsze 5kg to chyba umrę ze szczęścia :D
19 sierpnia 2012, 10:55
czuje sie jak nowo narodzona