aguku napisał(a):
1x w tygodniu zumba 1h1 czasami 2 x cycling ( gść robi trening interwałowy) 1hi w domu 2x w tyg. brzuszki
za mało, żeby spalić tłuszcz;
Zumba to jest zabawa i tylko przy niskiej podaży kalorii i nie u kobiet po porodzie.
Dlaczego? Otóż po porodzie najpierw trzeba ujędrnić ciało, a to znaczy, że najskuteczniejszy będzie trening siłowy + cardio/interwały, albo crossfit z treningiem siłowym jako uzupełniającym 2-3 x w tyg.)
Potem, żeby to utrzymać można się bawić na przyjemnych zajęciach fitness
![]()
Dlatego interwały na rowerze jeśli 2 x w tyg., to koniecznie uzupełnij jeszcze min. 1 treningiem cardio i siłowym np. ( idealnie spinning 3 x w tyg. + trening siłowy 2 x w pozostałe dni , dzień po spinningu górne partie ciała).
Przykład (dość ostrego planu dla osób, które nie mają sportu we krwi, ale dobry na początek w czasie, gdzie mamy najwięcej do wypracowania ale jesteśmy już po delikatnym wstępie- jak u koleżanki):
Tydzień 1
Pon. Spinning
Wt. Triceps, barki v
obwodowyŚr. Spinning
Czw. Klatka piersiowa, biceps v
obwodowyPt. Bieganie/ basen
Sob. Grzbiet, nogi v
obwodowyNdz.
wolneTydzień 2
Tak, jak poprzednio- zumba, brzuszki w domu i min. 3 x w tyg. bieganie/ pływanie / skakanka / aerobic. Np:
Pon. Zumba
Wt. Bieganie
Śr. Brzuszki
Czw.Zumba
Pt. Brzuszki
Sob. Bieganie
Ndz.
wolnei znów tak, jak w tyg. 1.
Reasumując- robisz naprzemienne cykle tygodniowe- tydzień ciężki I, tydzień lekki II.
Na początek spróbuj zrobić 4 pełne cykle ( Tydz. I + Tydz. II = 1 pełny cykl), czyli 8 tyg.
Istnieje szkoła, w której trening dzielony poprzedzony jest wstępnym treningiem obwodowym i wielu trenerów może powiedzieć, że taka rozpiska to błąd, ale jest również druga szkoła, która dopuszcza od razu trening dzielony.
Ja wzięłam pod uwagę fakt, że na spinningu nogi są skatowane i muszą odpocząć, dlatego rozpisałam trening dzielony.
Ale jeśli ktoś dobrze by Cię poinstruował i dobrze rozpisał obwodowy, to spokojnie można zrobić trening obwodowy z 1-2 ćw. nóg a naciskiem na górne partie ciała.
Oczywiście największe znaczenie ma tutaj również zastosowane obciążenie, które należy dobrać indywidualnie.
Oczywiście jeśli chcesz. Przedstawiam tylko plan, a co z nim zrobisz- możesz puścić mimo uszu.
tylko niech mi moderatorzy nie kasują, bo użyję capslocka- to b. ważne!!!PRZED KAŻDYM TRENINGIEM ROZGRZEWKA, A PO- ROZCIĄGANIE OBOWIĄZKOWO- DOKŁADNIE I WSZYSTKIE PARTIE CIAŁA ze szczególnym naciskiem na przednią partię ud ( często słabo się nią zajmuje wiele osób).
Wskazówki-
a. w tyg. I powinno się jeść nie mniej, niż 1800 kcal,
b. 3-6 posiłków ( jak kto lubi) o możliwie stałych porach,
c. nie zapominać o białku ( na śniadanie najlepsze jaja, ale nie 5 całych, tylko np. 2 całe + 1-3 białka w formie omletu np. z płatkami owsianymi- rewelacyjnie tłumią głód i są niezwykle zdrowe i wartościowe odżywczo).
d. wysypiać się, nie pić alkoholu i żadnych cheat day! Czy wiecie, że takie cheat powinno się robić dopiero po kilku tyg. diety ( ew. jej zakończeniu, jeśli trwa tylko kilka tygodni)? Wtedy spełniają swoje zadanie, podkręcają metabolizm i pozytywnie działają na mózg.
Masz małe dziecko i z takim planem może być ciężko... Rozumiem.
Jeśli Cię stać, zakup sobie orbitreka do domu i ćwicz cardio w domu. Trening siłowy jednak na początku dobrze byłoby, żebyś poszła na siłownię i żeby ktoś Ci pokazał, skorygował i nauczył prawidłowej techniki. Potem możesz ćwiczyć sama w domu. Jeśli mąż/partner jest chętny Ci pomóc i wesprzeć- to spróbuj.
Sama będę wracać do formy po porodzie i nie wiem jak to u nas będzie, bo mój mąż nie popiera za bardzo mojej pasji, dla niego mogę być tłusta i obwisła
![]()
. Dlatego planuję wrócić do crossfitu, jak wszystko się zagoi + siłowy w domu ( crossfit max. 30 min. co drugi dzień naprzemiennie z treningiem siłowym, niedziele wolne i może uda mi się na basen iść, ale karmienie przed treningiem, plus ściągnięcie pokarmu i dopiero, bo krótko po treningu nie powinno się karmić dziecka- skład pokarmu się zmienia i jest niekorzystny), więc dobrze mieć już ściągnięte mleko w zapasie
![]()
p.s. do osób, które wysyłały mi zaproszenia- nie prowadzę pamiętnika, więc nie zapraszajcie mnie proszę do znajomych