Temat: -13kg... + edit

no to pochwalę się moimi zrzuconymi 13 kg  :) nie jakoś mega dużo i rozłożone w czasie bo chudnąć zaczęłam od kwietnia, ale tyle czasu byłam gruba że miesiąc w jedną czy drugą nie wiele znaczy a chciałabym utrzymać efekty już na zawsze ;p

moje fotki 

edit...
kurcze no niesamowici jesteście ;* mój sukces nie jest jakiś mega ani nic... a tu tyle pozytywnych komentarzy..... nie spodziewałam się tego.... i to jak ktoś pisze że mam idealne ciało, czy że jestem jego motywacją , dziękuje, na prawdę bardzo, zawsze byłam gruba... zawsze... (nawet nie wiecie jakie dzieciaki potrafią być wredne...) zaczęło się od niedoczynności tarczycy a potem poleciało... ponad 4 lata nienawidziłam siebie... kąpiąc się wieczorem rozbierałam się tyłem do wielkiego lustra które mam na ścianie... płakałam, wyzywałam sama siebie, nie mogłam siebie zaakceptować, nie umiałam... i nadeszła chwila kiedy podjęłam tą decyzje : ,,będzie ciężko ale dam radę, dla siebie, bo spędzę w tym ciele resztę życia i to jak będę się w nim czuła zależy tylko ode mnie" było raz lepiej raz gorzej... głównie dieta 1500kcal czasem więcej czasem mniej... zdarzały się wpadki i to mnóstwo... tygodnie bez diety ale i bez obżarstwa kiedy tyłam 1-1,5kg i ponownie brałam się za siebie bo ,, tyle już osiągnęłam nie poddam się teraz" - mówiłam za każdym razem i tak robiłam.... jestem szczuplejsza, szczęśliwsza... i mimo że dalej cholernie zakompleksiona i niepewna siebie... staram się to zmienić :) bo życie jest piękne... spełniam swoje marzenia i jedyne czego mi brakowało to  nie wstydzić się tego jak wyglądam..

więc słuchajcie ! warto ile by to czasu nie zajęło... ile siły i energii pochłonęło ! na prawdę warto ! zróbcie to dla samych siebie by stanąć przed lustrem i powiedzieć ,,kocham moje ciało" nie będzie łatwo ale dacie radę, tylko uwierzcie w siebie i do dzieła !

trzymam za wszytskich bardzo mocno kciuki i dziękuje za wsparcie i wszelką pomoc jaką od was dostałam ! :*

ognik1958 napisał(a):

Ulka świetnie  wyglądasz jestem pełen podziwu no i Twój koń też pewnie się  się cieszyże ma ciut ciut lżej w swoim żywocie - tomek 


hihi powiem ci że to był jeden z moich celów ;) bo kto widział grubasa sportowca ? a konia mam od niedawna więc w wakacje ( kiedy go jeszcze nie było) mówiłam sobie ,, żeby on nie musiał dźwigać takich ciężarów"

dziękuję :)
o jezu też tak chce! świetnie!!!!:D
świetnie, gratuluję, i oczywiście trzyma kciuki abyś utrzymała tę wagę.
Pasek wagi
Wpis pełen pozytywnej energii, daje kopa. Brawo, mała :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.