- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
17 grudnia 2015, 22:41
No fajnie fajnie oke :D spakowana, jutro dopakuje kosmetyki i gitara :D japiernicze ale pozno juz 23 zaraz :D
17 grudnia 2015, 22:59
ja dzisiaj zrobilam kolejnych 4 stroiki te co wczoraj dodawalam. Wstawilam zdjecie na fb i ma zamowienie na 2 kolejne, ale tym razem za kase :)
18 grudnia 2015, 07:58
Dzień dobry,
spowiedz - waga bez zmia, wszystko na 100 % opórcz słodyczy - wpadł jeden dzień z ciachem i czekoladą do kawy.
18 grudnia 2015, 08:12
Witajcie
U mnie spowiedz wyglada nie zachwycajaco. Waga +0.4kg cwiczenia 3/3 slodycze 7/7 a dieta 6/7 :( i nie ma zielono :(
18 grudnia 2015, 08:46
hejka
u mnie jeszcze gorzej. cwiczen troche tylko wczoraj (ale widze efekty niecwiczenia, wiec w domu bede cos cwiczyla - silki nie bylo, bo chorosc), slodycze niestety codziennie chyba (pieniczki!), ale za to dieta niezle, poza poniedzialkiem - zeberka i sroda - kolacja swiateczne firmowa (tez zle nie bylo, niewielkie porcje, ale karp w panierce)
18 grudnia 2015, 09:08
Nie wiem jak Wy, ale mi jest za nas wstyd ! Niby miałyśmy się wziąć w garść a tu kaszana. Wiecznie jak nie za gorąco, to pada i wszystkie nie do życia, a to weekend, a to kolacja służbowa a teraz święta. Na wiosnę wszystkie będziemy płakać jak tak dalej pójdzie.
Osobiście po Sylwestrze biorę tyłek w troki tzn od 7 stycznia bo jak jest moja druga połowa w domu to ciężko się ogarnąć :)
18 grudnia 2015, 09:12
Sylwia ale u mnie az tak zle nie bylo:(
Wiadomo ze taraz po niedzieli bedzie ciezko bo bedzie gotowanie itp. Wiem juz teraz ze robie przerwe miedzy swietami a nowym rokiem ale od 2 stycznia wracam pelna para.
18 grudnia 2015, 09:16
Ja też przy gotowaniu i pieczeniu nie będę myśleć o diecie. A że od jutra zaczynam piec pierniczki to już wiem, że od teraz z mojej diety nici. Ale nie podetnę sobie żył z tego powodu, w końcu trzeba mieć odrobinę przyjemności w życiu :) Nie ma jak to podjadanie z garów w trakcie gotowania :)