- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
29 grudnia 2015, 09:38
Mabda wszystko zalezy jaką umowę podpisałaś...czy otwartą czy na wyłączność .
29 grudnia 2015, 09:49
nigdzie nie ma slowa, ze na wylacznosc. ale mam watpliwosci jesli sprawa tyczy sie jednego mieszkania :/
29 grudnia 2015, 21:38
mnie nie było bo ćwiczyłam, wprowadzam swoje noworoczne postanowienie już teraz:)
30 grudnia 2015, 09:15
hejka!
postanowienia noworoczne?... hmm... jest wiele rzeczy, ktore chcialabym. ale nie obiecuje sobie ani nikomu nic. od dawna juz nie robie postanowien noworocznych, zeby nie dotyczyl mnie blue monday ;)
30 grudnia 2015, 11:26
Hej!
Ja mam ich trochę ale i tak nie wierze że się spełnią, jedno mam najważniejsze : być lepszym człowiekiem!
30 grudnia 2015, 11:54
Madlenna - zabrzmiało całkiem serio :) Aż tak masz " za uszami ", że musisz robić takie postanowienie ? :D
30 grudnia 2015, 15:33
hejoooooooooooo
No madlena niezle postanowienie :d hyhy
Mabda jak to nie robis zpostanowień, moze dlatego ze nie dotrzymujesz słowa sobie danego :D hihihi
Ja w nowym roku mam zamiar sie nie stresować :D, pracować nad swoim rozwojem, i wreszcie schudnąć. wiem bedzie cieżko z chudnięciem ale moze trzeba zmienic tok myslenia, nie chudnąć tylko być lepszą siebie :D zdrową, piekną :D
Jakas bida w tym roku w sklepach, myslałam ze zostawie mojemu faciowi ciuchy co zabralam ze soba, a zabiore nowe ale słabo cos :D jedynie kupilam spodnie 2 pary, marynarke i torebke, a tak to kaszana że tak powiem, chciałammmmmmmmmmm sukienkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, a tu zonk same shity! Plecy mnie nadal bola juz nie wiem o co kaman, no nic roszruszam se cwiczeniami jak wróce to może przestaną :D haha a moze i nie :P
Jak tam spedzacie sylwka?:D
Edytowany przez kamileczka84kg 30 grudnia 2015, 15:35