- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
18 lutego 2016, 12:26
Ej, Madlenna, wcale nie powiedziałam, że masz nudne życie :) Casami wręcz zazdroszczę Tobie takich możliwości :)
U nas dziecko chciało bardzo psa. Błagała, prosiła, chciała umowę podpisywać, że wszystko będzie przy nim robić. Teraz pies nawet do niej rano nie zagląda chcąc wyjść na dwór. Wie, że by się nie doczekał :D
18 lutego 2016, 12:26
ehh... jeszcze nie wrocilam do formy po weekendowym obzarstwie a tu juz w pon pizza w pracy - spotkanie integracyjne mamy :/
18 lutego 2016, 12:29
Hejo Sylwia ja też niedawno wstałam haha po 11 :D tylko ze od kiedy mojego psine bola lapy to spi ze mna az nie wstane :P bidulkaNo i lubego nei ma pierwsza noc zaliczona, wiecej czasu na działanie, ale pusto i smutno dobrze ze zwierzaczki sa!Mabda bedzie dobrze :DNatalka dobrze ze szwy kjuz zdjeci, bliżej zagojenie :D Sałatka bedzie pyszna :DMAdlenna słuchaj i działaj! jak to pomaga hyhy A jak masz podwórko to psina bedzie chociaz mogła pobiegać :D Tylko najgorsze piasek który znosi do domu, i pełno siersci wszedzie!
Hehehehe dobrze rozumiem :>
Kurde dzisiaj mam bardzo dobry humor, aż dziwne bo jeszcze niedawno siedziałam załamana... :D
No wiem coś o tym, w domu rodziców od małego miałam zwierzęta i psy od małego po duże ( tata miłośnik ) no i mama zawsze wkurzona była że sama sierść i tylko biega i sprząta :D Wiecie zastanawiałam się nad zakupem... konia... serio chcę spróbować przekonać mojego T. żebyśmy kupili, tyle że wiązało by się to z wydatkiem bo trzeba by było ogrodzić calość i trochę by to wyszło, muszę to przemyśleć, ale dziewczyny jaka to by była motywacja! Wstać rano i w ogóle wyjść z domu
18 lutego 2016, 12:39
Konia ? Dobrze zrozumiałam ? Takiego normalnego na 4 nogach z grzywą i ogonem ? Nie takiego na biegunach ? :D
Sam zakup konia to spory wydatek, przygotowanie miejsca dla niego kolejny. Ale przyznam szczerze, że biegający konik po podwórku to fajna sprawa :)
18 lutego 2016, 12:39
W sprawie koni mogę się wypowiedzieć :D Wiesz że oto zwierzeta stadne nie mogą być w pojedynke bo bedą bardzo nieszcześliwe :( :( a Kon to duża odpowuedzialność, w ogóle jezdzisz konno?
18 lutego 2016, 12:48
Jeżdżę bo koło domu sąsiady mają stadninę i tak w sumie to może mogłabym go tam trzymać... jeden sąsiad tak zrobił kupił sobie i trzyma u nich i zabiera go do siebie pielęgnuje jeździ ale odstawia do stajni.
Sylwia tak z 4 nogami :D
18 lutego 2016, 12:53
Noo bo tak pod domem miec samego konika to nie za fajnie dla niego :D Wiec opcja z wstawianiem do stajnji jest spoko chyba ze dokupisz mu kucyka to wtedy super :D
18 lutego 2016, 12:55
Kurde to już w ogóle zbankrutuje T. kiedyś chciał kupić kucyka bo fajny no ale co ja na nim przecież nie pojadę :D Biedny... mogłabym go zabić ciężarem
18 lutego 2016, 12:55
sylwia - doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze jestem na diecie. na spotkaniu musze byc, bo duzo ludzi do nas przyszlo. czy ja dam rade zeby w stol wgryzc i przetrwac??