Temat: Za duże łydki

ciesz się, że coś ruszyło, ja straciłam 15 kg, i łydki ani cm nie spadły. mam 153 cm i łydka 36

u mnie też najgorzej z lydkami, mam 153 wzrostu i 37cm w łydce. Chętnie się dowiem co z tym zrobić 

mam ten sam problem, szczerze mówiąc jest to mój największy kompleks. W tej chwili mam 43-44cm do wzrostu 176 i wagi ok 73kg. Kiedyś ważyłam 85 i miałam tylko o 1cm więcej niż teraz. 3 miesiące biegania - uda pięknie schudły (59cm) ale jeszcze bardziej widać dysproporocje. Po prostu trzeba to zaakceptować, chyba nic innego nie można zrobić. Moim celem jest 66-68kg więc moze jakimś cudem coś ruszy.. 

Tez mam takie lydki :) Kupuje jeansy z prosta nogawka i sa opiete na lydce. A spodnie do pracy to musze miec rozszerzane :P Ale z tym nic nie zrobisz bo taka masz budowe i chudych nozek miec nie bedziesz. Aczkolwiek cwiczac to lydki beda zgrabniejsze, przez co beda sie ladniej prezentowac. Pomoga podskoki, bieganie, wspiecia na palce.

Mi przy 15 kilo spadku z łydek ubyło raptem 3 cm :)

W moim przypadku łydki też stanowią problem. Nie ważne ile waże, łydki są zawsze takie same. Nawet jak zeszlam do 50 kg przy wzroscie 166 cm, to w lydkach mialam 36 cm. Teraz waże 57 kg i w lydkach mam tyle samo. Tyle, że przy wadze 50 kg miałam 50 cm w udzie i dysproporcja między udem a lydka byla kolosalna, co wyglądało po prostu źle. Próbowałam różnych sportów, bieganie, pływanie, aerobik itp i nie widziałam różnicy w wymiarach. Obecnie ćwiczę trochę bardziej siłowo (kettlebell) i mimo , że obwód łydki sie nie zmienił to mam wrażenie, że nogi wyglądają trochę lepiej. Albo tylko tak mi się wydaje :)

jestes pewna, ze nie masz lydek napuchnietych?

Raczej nic nie zrobisz...No ale jak wazylam 58 przy 169 to lubilam swoje lydki ;) Nie wiem czy dlatego, ze lubilam sowje cialo i czulam sie szczupla czy lydki rowniez schudly.