Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 37 lat |
Miejscowość | Kielce |
Wzrost | 162 cm |
Masa ciała | 60.00 kg |
Cel | 52.00 kg |
BMI | 22.86 |
Stan cywilny | Panna |
Wykształcenie | Powiem później |
Aktywność zawodowa | Uczeń/student |
Dzieci | W planach |
Opis użytkownika
Kiedy przed Sylwesterem zakładałam swój kostium byłam mhm..zirytowana(?), a na pewno bardzo zawiedziona,że znów nie mogłam wybrać stroju, który NAPRAWDĘ by mi odpowiedał. Bo wiadomo - tu boczki, tu sadełko, a tu uda niczym bale drewna. Przez głowę przemknęła mi myśl, że może najlepszym wyjściem jest pozostanie w domu w słodkim otoczeniu mych dobrych przyjacioł - ciastek i czekoladek :) Ale zaraz, zaraz - rejterada?! Zaszyć się w domu w wieku dwudziestu lat i przesiedzieć w nim do konca świata albo i jeszcze dłużej?! - hmm..brzmi kusząco, ale może lepiej wziąść byka za rogi i za rok bawić się w najlepszej sukience jak się znajdzie w sklepie?
Od tego momentu minęło 2 miesiące. Jestem lżejsza o (jak na razie)7 kg. Boczki zniknęły, sadełko się zmniejsza, nad udami jeszcze muszę popracować ;)
Niedawno dowiedziałam się o akcji Gazety, do której postanowiłam dołączyć. W grupie siła!
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Kiedyś bardzo chcicałam wierzyć, że jak się człowiek uprze, to jest w stanie zrobić wszystko, łącznie z zrzuceniem 20 kg w ciągu 2 miesięcy :) Teraz już wiem, że herbatki, tabletki, tudzież wszystkie pozostałe "cud" metody są nie dla mnie.
Kiedyś złorzeczyłam ;) productentom wszystkich powyższych preparatów i obwiniałam o swoje porażki w odchudzaniu, zapominając gdzieś po drodze, żeby samamu coś z siebie dać.