Witajcie Kochani
Piątek zaraz dobiegnie końca, ogólnie dzień uważam za udany. Samopoczucie hmmm może nie jest najlepsze ale to dlatego,że jestem zmęczona. Zacznę najpierw od tego,że dziś zrobiłam pomiary, ważenie bo jutro wyjazd i nie będzie czasu. Zanotowałam spadek 200 gram. Wow więcej niż poprzednio. Zobaczymy jaka będzie waga po powrocie. Jednak nie będę się jakoś specjalnie spinała i myślała o diecie. Bo to ma być odpoczynek od wszystkiego.
Wiadomo będę starała się nie rzucać, na co popadnie. Jestem też w miarę dobrze zaopatrzona ;) Także pierwsze dni nie powinny mnie zaskoczyć :) hehehe Liczę na dobrą rybkę, oj już nie mogę się doczekać. nawet nie wiecie jak się cieszę z powodu wyjazdu. Już myślałam,że w tym roku nici z wyjazdu. Jednak się udało i ciesze się jak dziecko. Potrzebuje odpoczynku z dala od domu, garów, sprzątania, gotowania, prania, prasowania...... Potrzebuję zmiany otoczenia, głównie z powodu stanu depresyjnego. Wierzę,że uda się naładować baterię.
Dziś od rana zakupy, takie już spożywcze. Po powrocie obiad ale w międzyczasie wstawiłam pranie. Po obiedzie wyprasowałam ostatnie ubrania. Później wzięłam się za pakowanie..... Oj myślałam,że nie skończę. Ale udało się ja i dziewczyny spakowane. M dopiero będzie się pakował, wiadomo jak to facet..... hihihi ja dwie torby, dziewczyny po dwie torby a On jedną reklamówkę ;) hahahaha. Rano tylko takie kosmetyczne rzeczy. No i czeka mnie zrobienie kanapek na drogę i spakowanie spożywki.
Aaa bym zapomniała zrobiłam też paluchy z ciasta francuskiego na drogę ;) A menu wygląda tak ;) Może nie jest wiele, ale wszystko w biegu. jedyny syty to obiad.
ŚNIADANIE : chleb słonecznikowy z szynka i pomidorem
II ŚNIADANIE : arbuz
OBIAD : pieczone ziemniaki, filet z kurczaka, surówka rarytasek
KOLACJA : tylko serek homogenizowany ( nie byłam w stanie nic innego zjeść, zaczął boleć mnie ząb)
Na zielonej tacce są paluchy na drogę :) wyszły pyszne :) Tak jak patrzę teraz na to menu, to mało, ale powiem Wam..... że się najadłam. Może też dlatego nie czułam głodu, bo miałam tyle do ogarnięcia. Jednak spokojnie nie idę głodna spać :)
Dziś również zaproszę Was na kolejny pokaz Bella Skyway. To już będzie ostatni filmik, który nagrałam. Jak dla mnie tyle te 3 pokazy które nagrałam są w miarę ok. reszta mnie nie zachwyciła.
https://www.youtube.com/watch?v=2D-QumS7gFg&t=80s
To by było dziś na tyle :) Zmykam jeszcze poczytać, co u Was. Pozdrawiam cieplutko :) :*