Witajcie Kochani ;) Dziś dzień 1 a dlaczego ? Hmmm otóż udało mi się notować, cykac fotki aż 63 dni.... jednak od 3 dni uciekło i to :( dlatego postanowiłam, zacząć od nowa. Cykanie i wstawianie fotek :) oraz notowanie menu. Ile dn tym razem wytrzymam? Nie wiem, ale pochwalę się Wam,że waga stoi... tzn fajnie by było gdyby spadła, ale i tak sie cieszę,że waga nie poszła w górę. Tym bardziej,że nie zawsz te menu było takie rewelacyjne. Ale nie poddaję się. Dziś też wróciła aktywność...tzn orbitrek wrócił z dniem 1 października. Dziś doszła skakanka :) Może niewiele, bo orbi 3 km a skakanka x 100. Ale od czegoś trzeba zacząć. A ja na dodatek coś kiepsko się czuję , jakaś taka niewyraźna hihhi.
A tak poza dietą, co u mnie? Powiem,Wam,że miałam spotkanie z inną youtuberką :) hihihih tak, tak :) Spotkanie mega pozytywne :)
oto link jakby ktoś chciał zobaczyć, z kim się spotkałam :) Bo może ktoś z Was ogląda tą kobietę ;) No to tyle u mnie. Nie poddaję się idę dalej, trwam, walczę :) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnej nocki papapapapapa
Aaaa jakby ktoś pytał o menu
ŚNIADANIE : miks sałat, pomidor, ogórek, mozzarella z bazylią, grzanki i majonez
II ŚNIADANIE : jabłko
OBIAD : ziemniaki, ogórek, pałki z marynacie z miodu, musztardy i oliwy ( coś wspaniałego) Tu wygląda jakby się spaliły ale to mylny obraz hihihi było boskie, takie miękkie, ajjjj nie da się opisać.
KOLACJA : bułka, szynka w galarecie, jajko, ogórek ;)