Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alexsaskee

kobieta, 40 lat, Oslo

182 cm, 92.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 sierpnia 2023 , Komentarze (2)

Mialo byc leniuchowanie z nospa bo nadchodzi o. A skonczylo sie tak Jak zawsze - musze isc do pracy. Grafik sie rozjechal I 3 os sa chore. Debil do kwadratu  czyli moj szef nie zostanie do zamkniecia - BO NIE. Doskonaly przyklad konowala bez kwalifikacji I umiejetnosci na kierownicznum stanowisku. No krew mnie zalewa na sama mysl ze mam dzis z nim cale 2h pracowac. Specjalnie przetrzymam go do rowno 18! Skoro on mi paruje dzien wolny to chociaz go podkur*ie. Palant. I znowu 6 dni W pracy. W koncu jest lato... A ja co? Zarabiam, zamiast lezec w parku I korzystac!

Dzis wzbogacilam kolekcje roslinek o kolejny okaz. Nie wiem co to, ale lubie Jak jest duzooo zielonego wokol!


Lykam kolejna nospe i ide ... Ma dzis byc dostawa kurek to moze capne troche do domu jak kucharz bedzie mial dobry humor;)

21 sierpnia 2023 , Komentarze (1)

Bylo super!! Fajnie wyjsc z ludzmi z pracy I zamiast od razu do baru, wpierw cos porobic! A gokarty wyszly cudnie! Boli mnie szyja I plecy ..albo inni we mnie wjezdzali albo ja w barierki takze tak,... Fajnie bylo I ta predkosc!

Potem byl lunch W miejscu gdzie mialam zaczac prace w Tej samej firmie 2 lata temu.. pysznosci:

malze, salatka z przegrzebkow I homara z mango, pieczone ziemniaczki, confi gruszki.. naprawde dobre to bylo!


Potem byl wine tasting z francuzem a na koniec poszlismy na miasto. Naprawde fajny dzien a ze trzymalak umiar to dzis glowa nie boli;)

Diete trafil szlag, ale dzis jest nowy dzien;)

20 sierpnia 2023 , Komentarze (1)

Zakonczylam tyranie na ten tydzien. 6 dni zlecialo nawet szybko, mysle ze glownie dlatego ze tylko 2 razy zamykalam bude. Dzis boli mnie cialo. Zwyczajnie I tylko polezalabym. Zaraz lykne magnes to moze chociaz bol nog minie a potem sie zbieram na staff party. Moze innej niedzieli, kiedy by nie padalo I nie pracowalabym tydzien pod rzad, cieszylabym sie na wyjscie. A tak to najchetniej bym zostala w domu. Co mnie powstrzymuje to... Gokarty! Sknera wlasciciel zaplacil za tor, wiec ide:D

Nigdy nie jezdzilam wiec na sprobowanie czemu nie, plus Jak mi sie spodoba zabiore V.  Bo wydawal sie zainteresowany udzialem jak wspominalam ze ide..

Jedzeniowo trzymam sie w miare. Mam faze na serek wiejski z owocami, wiorkami kokosowymi I granola co rano, wiec to zapycha I mimo ze nie cwicze NIC waga nieco ruszyla w dobrym kierunku. Jedyne co Robie to kroki po 15-20 000 na dzien.

Za 3h musze wychodzic Bo dojazd na zadupie na gokarty zajmie godzine...w deszczu.. Sama przyjemnosc..a dalej nie wiem co ubrac;/




17 sierpnia 2023 , Skomentuj

Wyszlo slonce! Wpierw niesmialo, teraz jednak jest niebieskie niebo! W koncu! Urok dnia taki, ze zamiast do parku ide do pracy.ale dzis juz czwartek wiec nie zostalo duzo.

Wczoraj serwowalam wino za 15 500 krn! Dalo mi posmakowac. OMG! Pyszne! Romanee Conti....placisz za jakosc, I kto bogatemu zabroni. Dla mnie absolutne wyrzucanie kasy w bloto, choc zazdrosc w pracy straszna ze to mi sie trafilo:))

V juz prawie zdecydowal ze wraca 23ego, wiec czekam. Czekam tez na okres, I  pozarlam co mam w zasiegu reki. Na silownie po 16 isc w tyg nie moge, bo mam ranny karnet a dzis kiedy bym mogla w koncu pojsc mam takiego lenia ze ciezko wstac z kanapy. Robie wiec nastepne morze testow. Zajadajac swiezo pieczone bulki z serkiem wiejskim. Ale to syci!

Domowy falafel,  troche salatki z quinua- syci niesamowicie! Jak ja lubie wymyslac nie nudne jedzenie!



15 sierpnia 2023 , Komentarze (1)

Nowy tydzien zaczety deszczem. Wiec moze i lepiej ze bylam jednak w pracy? Jak sama bede siedziec to za duzo bym myslalam co Ty dobrego sobie do jedzenia zrobic.

Wczoraj na kolacje wpadly tak jak myslalam malze. Z sosem czosnkowym. Niebo! I za free, bo kto ma dobre uklady w kuchni ten ma pelen zoladek;D szefowa oczywiscie zmyla sie max 2h po tym jak przyszlam Bo nie wiedziala potrzeby zeby zostac..

Testow z WOSu kilka dni nie ruszalam a Jak dzis usiadlam to szlo cudnie. Pojawil sie kolejny wolny termin na egz I mysle czy sie zapisac..ale chyba poczekam Bo 20 wrzesnia I do tego godzina 19 to jednak troche za szybko I za pozno. Ja jestem czlowiek kategorii A - treningi I myslenie najlepiej wychodzi mi rano, popoludniu z pelnym zoladkiem chce mi sie spac..

Deszcz mnie usypia...

14 sierpnia 2023 , Komentarze (1)

Po ostatnim wyjsciu do knajpy natchnelo mnie na czyszczenie lodowki przed zakupami I tak oto, dzieki tez promocji na lebanskie chlebki u Turka, wymyslilam pyszne wrapy ze smazonym ryzem z warzywami, cieciorka i tahini a do tego fryteczki z airfryera. Bylo przepyszne!

Mialam miec dzis wolne, ale ktos sie rozchorowal wiec sie spytali czy nie chce przyjsc. Szczerze to nie chcialo mi sie ale na swoich warunkach sie zgodzilam. Czeka mnie wiec 6 dni tyrania. 

Z silowni dzis nici bo jakas taka zmeczona sie czuje plus rano musialam jeszcze isc do biblioteki a zaraz czas do roboty. Dobrze ze z pelnym zoladkiem. Mam nadzieje ze na kolacje wpadna malze. Przyjezdza ostatnio swiezutka dostawa, takich malych - te duze mnie obrzydzaja, zobaczymy co bedzie dzis.

Na zegarku juz 5000krokow.. fajnie jakby padalo skoro I tak musze byc w pracy. Przynajmniej bym sie nie nabiegala.

Do urlopu ciut ponad 2tyg! Niech ten czas przyspiesza!

12 sierpnia 2023 , Komentarze (2)

Meze nie bylo zle. Ale widocznie moje wystubowane kubki smakowe oczekiwaly czegos wiecej. Z racji Tej samej branzy - obsluga na 2*, zarcie na 2.5*Jak wiedzialam babke ktora chodzila ze scierka w rece miedzy stolikami I tu talerz podniosla, tu przetarka I znowu gdzie indziej cos podniosla... plus wino wrzucila do pojemnika z lodem nawet go nie odkrecajac ( nielegalne w NO), rece mi opadly. Dobrze ze nie poszlam tam z V, Bo by jej wygarnal co mysli;)

Dzis pierwszy dzien w pracy na caly etat. 11h. Taa.. welcome back to hell😋 Wyszlo slonce a gdy norki poczuly slonce, ruszyly na miasto. Walily tlumy. To byl ciezki dzien. Grunt ze juz sie skonczyl.

11 sierpnia 2023 , Komentarze (1)

Czuje ze chce jesc. Niewazne co,ale byle cos wszamac. Czy to juz jesienna aura? Chce duzo I cieplo. Co za tym idzie wysokokalorycznie. Weszlam w faze plateau. Moze to jest to czego moj organizm potrzebuje na chwile obecna. Nie wiem I nie bede tego dlugo rozkminiac. Mniej jesc nie moge. I nie chce.

W pracy, mimo ciaglej niepogody zaczyna sie powrot do normalnosci. Upieraja sie na gorze ze nie ma godzin, wiec tna grafik a potem bedzie problem jak zle recenzje wpadna.

Dzis umowilam sie z kumpelami na kolacje w lebansko- palestynskiej restauracji. Juz mi sie oczy ( I zoladek) ciesza na ta wizyte!

7 sierpnia 2023 , Komentarze (2)

Pada non stop.i ma tak byc do czwartku. Nie wiem Jak to zniose. Od razu nic mi sie nie chce, tylko bym spala albo I o zgrozo jadla. Dlatego tez probuje jesc wiecej bialek I tluszczy zeby nie napychac sie weglami. 

Lodowka jest juz prawie pusta I bylby czas na male zakupy ale w taka pogode wchodzenie z domu to tylko za kare albo do pracy.

Z dobrych wiadomosci to kupilam bilety do japonii. Nadchodzeee!! W zwiazek z tym ze ja wracam do Oslo, a V do Indii kupowanie bylo nieco utrudnione ( Bo nie ma go book mnie a loty Sa z przesiadkami..) ale ostatecznie udalo mi sie zlapac dla niego lot powrotny bezposrednio bez rozbijania banku. Kumpela potwierdzila ze leci I mam ja uwzgledniac w rezerwacji noclegow.

Juz mialam to robic, kiedy okazalo sie ze moja Karta wygasa w pazdzierniku wiec nie wiem jak by to potem wygladalo jesli wybieram opcje place pozniej. Dla pewnosci zamowilam druga Karte I czekam az mi ja przysla ( oczywiscie po drodze credit check mimo ze to moje wlasne konto - no debilne to jest) wiec chwile na czekaniu zejdzie.. ale grunt ze jest juz procesowane!!!

Na silowni widac koniec urlopow. Jest nas wiecej. Szczegolnie facetow. Cwiczenia na bosie pokazuja mi Jak kiepska mam rownowage. O ile jeszcze utrzymam sie na 1 nodze stojac na niej gdy lezy normalnie to samo wejscie na, gdy jest do gory nogami to masakra.. nie da rady. Trzeba uzyc kija:)) najwyzej sobie facjate obije. Bedzie chorobowe;D

Sa tak tanie cukinie ze chyba czas na gar leczo...

6 sierpnia 2023 , Skomentuj

Lato sie konczy. Naprawde to juz koniec na poczatku sierpnia? Deszcz, deszcz I deszcz.Jak nie ciagle pada, to z przerwami. Zaczelam zamykac okno na noc.

Wpadlam do polskiego sklepu. W normalnych cenach to kupuje tam tylko twarog ale wczoraj trafily sie promki! Oczy zaswiecily mi sie na rolmposy w zalewie i favite.Herbata z Mango I opuncja tez nie pogardzilam. No I polski twarog. Na kilka dni cos innego w lodowce wiec mam. akurat jarski bigos zjadlam wiec czas na cos innego.

Dzis niedziela a ze wczoraj wyszlam z pracy niczyn biurwa bo juz o 16, to raniutko wpadl bieg w parku na 5k.

Poprawilam nieco czas I tetno, mimo ze w jedna stronie bieglam z nastawieniem ze wolniej sie juz chyba nie da! Co skutecznie pokazywali mi inni, wymijajacy mnie biegacze. Ale zrobione.

Waga stoi. Jak nic sie nie zmieni w ciagu nastepnego tyg to znaczy ze stanelam pod murem. Albo juz nabieram wody na okres (ale za 10dni?)Ale tym bede sie przejmowac jak przyjedzie ten czas. Na razie miejmy nadzieje ze dalej ruszy w dobrym kierunku.






© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.