© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 5781 |
| Komentarzy: | 14 |
| Założony: | 15 stycznia 2010 |
| Ostatni wpis: | 14 lipca 2016 |
kobieta, 36 lat, Szemud
173 cm, 68.40 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
A produkty na jutro to chyba mam sobie wyczarować bo niby gdzie ja je teraz kupię ?
W monopolowym?! 
A to wszystko ze złości że cały dzień czekałam na dietę i nic!
Cały czas mam plan na czwartek. Ze złości obżarłam się jak kluska, mam wyrzuty sumienia, mój zapał odleciał w siną dal 
Jestem mega wściekła i rozczarowana! 
. Jedzonko było smaczne
. Chyba ostatnio sto lat temu gotowałam sama dla siebie, aż mi dziwnie było. 
a lista dań składa się tylko z jednego dnia czyli czwartku 21.01.10 i nic więcej nie przychodzi
Trochę ta cała dieta traci sens bo co mam zjeść jutro na śniadanie?
To samo co dziś? Jestem wściekła. Na obiad mam indyka z pieczarkami i marchewką, makaron dwujajeczny i woda niegazowana.
Na indyka jest przepis ale nic nie pisze o makaronie.
Czy mam go dodać do dania z indykiem? 
W przepisie go nie ma to znaczy że chyba ugotować osobno i pojadać indyka makaronem , popijając wodę? A może najpierw zjeść danie z indykiem a potem osobno makaron z wodą?
Możne też go chrupać na sucho jako przekąskę? Indyka też nie dostałam , więc kupiłam piersi z kurczaka.
Strasznie jestem ciekawa tej diety , list zakupów , przygotowywania posiłków. Wszystkie te rzeczy zawsze robię w biegu i na odczepnego bo nie mam na to czasu. Jem byle co , nie gotuje , zakupy robię raz na 2 tygodnie. Całe szczęście że moje dziecko ma obiady w szkole. Praca i dziecko to całe moje życie. Często nie mam siły, żeby dojść do lodówki, to głód przywędzam dymem z papierosa
. Przyznam szczerze że takie życie na dłuższą metę kiepsko wpływa na samopoczucie i wygląd człowieka
. I to jest właśnie mój główny cel. POPRAWIĆ SAMOPOCZUCIE.
. Rozmieściłam w grafiku trzy posiłki dziennie i mam nadzieje że uda mi się je zjadać zamiast zamieniać na batonika w 5min i pracę. Może przy okazji nauczę się trochę gotować.W końcu przyznali mi moją dietę!
. Nie wiem czy wystarczy mi zapału na tak długo 
. Już myślałam że to jakiś kit. 
