Miki jest już zdrowy i ostro dokazuje :) jest uroczy chociaż nie pwoiem że nie potrafi wyprowadzić mnie z równowagi :))
Co do szukania pracy to kicha. Wysałam z 50 CV i nikt się nie odezwał :( po cichu liczę że możę narazie zbierają dokumenty a potem bedą umawiać spotkania. Ale boje się że nikt nie zadzwoni. Nie wiem co wtedy :((((((((((((((((
Vogue1989
19 czerwca 2013, 16:57Wysylaj dalej w koncu ktos sie na pewno odezwie. Zdrowka dla Mikiego.
shandrill
19 czerwca 2013, 15:46Magda musisz byc wytrwała w koncu odzwonia