Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
99 dni d o Wielkanocy


Witajcie 

     Miałam nie odliczać.. a jednak mimo, że szybko mi wtedy leci czas, to lubię wiedzieć ile dni do czego zostało :D I weź tu człowieku bądź mądry hihihi. 

   Sobota na wariackich papierach, w biegu... ale mimo wszystko udało się zrobić trening

   Dziś też 40 minut orbitreka, fajnie, że się udało. Jeśli chodzi o jedzenie

I posiłek: bułka śniadaniowa , sałata, kiełbasa żywiecka, ogórek, rzodkiewki, pomidor 

II posiłek: pączek ( córka wczorajszego nie zjadła, to mama dojadła) borówki, pudding, chipsy 

III posiłek: kawałek tortu bezowego na urodzinach znajomego 

  Takie nijakie jedzenie, dobrze, że chociaż śniadanie spoko ;) Jutro będzie lepiej, dzisiejszy dzień nie był planowany, tzn wypad do znajomego nie był planowany.... no i jeszcze młodą odwoziliśmy do miasta, potem po urodzinach znajomego trzeba było ją odebrać.. także cały dzień w biegu. 

    Cieszę się, że dzień dobiega końca. Zaraz zmykam do wanny z książką :) Tego mi potrzeba, gorącej kąpieli, książki, ajjjj relaksu :) 

    Pamiętaj, aby się nie poddawać. Działaj po swojemu, na swoich zasadach. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Pozdrawiam 



  • annna1978

    annna1978

    12 stycznia 2025, 16:03

    Fajny dzień miałaś 😊

    • aska1277

      aska1277

      12 stycznia 2025, 18:29

      Tak, całkiem przyjemny

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    12 stycznia 2025, 07:28

    Super niedzieli❤️

    • aska1277

      aska1277

      12 stycznia 2025, 07:37

      Dziękuję, dla Ciebie również 🤗

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.