Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny dzien


I znowu śniadanko 3 kanapki z chrupkim chlebkiem i kilka malutkich pomidorków. No i mam nadziej ze starzcy na cały dzień.  Dziwne bo wczarajszym pilatesie nawet nie mam zakwasów, ale o akurat dobrze . Dzis tez ide a co tam warto , moze jeszcze na rowerku pojeżdze jak znajde czas , zobaczymy . No i sie wkurzam bo od kilku dni waga nie chce spadac, cos musze z tym zrobic , chyba wiecej cwiczeń potzrebuje , bo mniej jesc to chyba juz nie dam radę . 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.