Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....


Skonczył sie styczeń teraz luty i motto na luty to zwalczyc brzuszek wiadomo nie do końca bo nie dam rade ale zobaczymy moze cos przez misiac z tym zrobie chociaz troszkę . Pilates rowerek plus dodatkowo cos na brzuszek. Ciezko bedzie, ale dam rade aby na wiosne fajnie wygladac, a wiosna coraz blizej trzeba sie postarac :). Przez luty marzenie to - 10 ale chyba nie dam rade bedzie dobrze jak -5 i tak na poczatku pojawi sie 7 a to juz bedzie super. No to optymistycznie rozpoczynam miesiąc ciekawe co będzie na koniec

No a na pocztek sniadanko moze serek wiejski chyba tak do tego moze pomidorek :) 
  • Ewa_eL_Ka

    Ewa_eL_Ka

    4 lutego 2014, 08:15

    Też przyłączam się do walki o bardziej płaski brzuch :) I ja również nie "trzaskam" po 300 brzuszków dziennie :P małymi krokami do celu :)

  • Puszek_Maluszek

    Puszek_Maluszek

    3 lutego 2014, 17:59

    ''motto na luty to zwalczyc brzuszek'' przyłączam się do Ciebie :) A tych pomidorków to możesz śmiało więcej dorzucić-zdrowe rzechy.Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.