Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam


hej kobietki było trochę przerwy w pisaniu chyba nie było czym się chwalić ale cóż wiosna idzie wakacje chce móc iść na plaże wrzuciłam swoje fotki żeby może się troszkę z tym zmotywować bo nie mogę patrzeć na te moje 77 kg żywej wagi prawie jak prosiaczek . Jak można sobie na to pozwolić aby doprowadzić się do takiego stanu. Kurcze czy kiedykolwiek uda mi się zrzucić kolejne 10 kg. TERAZ ZNOWU OSTRO ĆWICZĘ. Dziś cały skalpel wczoraj godzinka rowerku już w terenie bo ciepło może jeszcze coś zrobię dziś. No i mam kołeczku z wypustkami od niedawna tak ze dwa razy w tygodniu je wyciągam muszę częściej godzinkę kręcę siniaczki sa ale naczytałam sie ze pomaga wiec warto chyba. Tylko to mnie nudzi tak godzinke krecic ale czasem czytam w trakcie nawet sie da :) . No to znikam buziaczki .......... ja chce być szczupła ........ czy mi sie to kiedys uda ach...........

  • katinka75

    katinka75

    29 kwietnia 2014, 13:00

    podziwiam za godzinne hulanie, bardzo ładnie! ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.