Kolejny pomiar za mną , przewidywany spadek wagi zachowany
![]()
, ale centymetrów na ciele na razie nie ubywa :(
![]()
, myślę,że będzie dobrze, w chwilach załamania mówię sobie, że ciuchy w szafie czekają, krótkie szorty na lato, a w czerwcu , najbardziej motywujący argument - wycieczka na Bałkany
![]()
, jakoś trzeba wyglądać !!!!
Zastanawiam się nad kupieniem kawy zielonej, która PODOBNO bardzo pomaga w odchudzaniu, może ktoś ma doświadczenia z takim specyfikiem ???
Pozdrawiam wytrwałych!!!
Cocunia13
13 kwietnia 2013, 12:24Mysle; ze do urlopu dojdziesz do swojej wagi....najwazniejsze to sie nie zalamywac;))))tez bym chciala miec juz taka wage jak ty masz;)))Pozdrowionka i milego weekendu;))