Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


dzisiaj opuszczę sobie zestawienie "grzechowe" bo bym musiała duuużo pisać ale nie jestem na siebie zła bo w sumie jak na piątek to nie jest źle

bardzo intensywny dzień miałam i faktycznie skusiłam sie na kilka smakołyków, najważniejsze jest dla mnie to że nie jadłam bezmyślnie tak jak miałam to w weekendowym zwyczaju jest to dla mnie nadzieja na to że jednak mogę normalnie funkcjonować bez objadania się

bilans kaloryczny na dzis powinien być zerowy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.