Drogi Pamiętniczku,
minął pierwszy tydzień mojej diety z Vitalią i pierwsze ważenie. Zamykam go przyklejając etykietkę udanego.
Trzymałam się diety z malutkimi dodatkowymi kcal :-) Plan diety i posiłki są tak ułożone, że nie było to trudne, nawet większej chęci na podjadanie nie miałam :-) Gotowanie dwóch, a czasem nawet trzech obiadów nie było łatwe, jednak nie mogę powiedzieć, że nie do wykonania.
Wynik mierzenia jest taki, że ubyło mi w każdej partii od 1 do 4 cm, na wadze -1,6kg
Dzieciaczki też już zdrowsze, więc zaczynamy kolejny tydzień z pozytywną energią i wielkimi uściskami dla Wszystkich, którzy z nami są - nawet wirtualnie :-* :-x
Podrawiam/J.
angelisia69
20 lutego 2016, 13:41swietne poczatki,oby tak dalej ;-)