Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przytyłam ;(

Na jakie zawsze? Głowa do góry i do roboty!

Nie użalaj się nad sobą! Odstaw słodycze i cukier - zmień żywienie na zdrowe - naprawdę niewiele trzeba zmienić żeby schudną-samo dyscyplina i motywacja to podstawa. Samo to się nic nie zrobi...To Ty jesteś w stanie odnieść sukces-do roboty kobieto! Polecam Skalpel Chodakowskiej-sama jestem na nim już dwa tyg i bardzo sobie chwalę,a Ty choć masz naukę wraz masz dużo więcej czasu niż ja z dzieciakami... Zmień teraz nawyki póki jesteś młoda-nie narzekaj jak 60 latka - no już- tyłek z fotela i You tube i poć się im więcej potu tym mniej Ciebie i większy uśmiech na Twojej tarzy. A co do fotek i zwrotu - "oto moje brzydkie ciało" to nie grzesz dziewczyno bo jest piękne-tylko schowane dzięki Tobie pod górą tłuszczyku! Najpierw zrób wszystko by to zmienić - później zobaczymy co powiesz-przepraszam,że taka jestem bezpośrednia ,ale chcę dobrze:-)

JAK TO NA ZAWSZE? JAK TO NA ZAWSZE!? Zwijaj tyłek w troki, mobilizuj się i do roboty, żadnego użalania się, a już niedługo będziesz wyglądała tak jak w swoich marzeniach!! :) Trzymam kciuki! :)

Nie przesadzaj, nie na zawsze - weź się do roboty i po krzyku, jak mówi ECH.