obiad: 4 pierogi ruskie, maślanka
kolacja: dwie kanapki , jedna z twarogiem, herbata z sokiem
poza tym cośtam przegryzałam i to nie było fajne z mojej strony. No i kilka szklanek soku z sokowirówki (jablka, pomarańcze,banany etc)
Nie jestem zadowolona, ale cóż, źle się czuję.
Wszystko nie tak.
Wszystko.
Co mam zrobić, bo już nie wiem?
Co zrobić, zeby znowu chcialo mi się żyć i starać?
Co robić, żeby co chwilę nie płakać?
Co zrobić, żeby zapomnieć o kimś, na kim mi zależy(a on ma mnie gdzieś)?
Co zrobić, żeby uwierzyć w siebie?
Co zrobić, żeby nie być leniwym?
Co zrobić, żeby nie stresować się?
Co zrobić z tym, że pisałam z byłym,ktory mnie bardzo skrzywdził i przestraszył, a on się chce umawiać, a ja nie chcę, źle mi z tym?
Co robić?
Chcę zniknąć.