Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19,5 km. Mój pierwszy maraton :)


Dziś zrobiłam 19,5 km.

Niby tylko  spacerkiem (lekko przyspieszonym) z wózkiem, ale zawsze coś. :)
Takie wertepy u nas na chodnikach, że musiałam uważać żeby mi dzidziuś z wózka nie wyleciał :)

Opaliłam się, jakbym co najmniej tydzień w tropikach spędziła :)

A nogi mam takie zmęczone że aż mi drżą. Czuję się jak po wycieczce nad Morskie Oko :)

Chciałam się zważyć ale baterie mi siadły w wadze, niestety nie kupię już dziś.

Z niecierpliwością więc czekam jutra :)
  • joannasp1989

    joannasp1989

    10 czerwca 2013, 16:10

    no gratuluje to jest wyczyn...

  • MagdaGiR

    MagdaGiR

    19 maja 2013, 19:02

    Wierz mi, dla mnie to było jak Maraton :)

  • mustbethin23

    mustbethin23

    19 maja 2013, 18:57

    Maraton to bieg na dystansie 42km. Niemniej gratuluję.

  • MagdaGiR

    MagdaGiR

    19 maja 2013, 18:51

    Już nie chce spać w łóżeczku, tylko do wózka się pcha :)

  • LolitaX

    LolitaX

    19 maja 2013, 18:49

    Ciekawe, co z tego dzidziusia wyrośnie, jak od małego taki obieżyświat. :)

  • MagdaGiR

    MagdaGiR

    19 maja 2013, 18:42

    Pomimo słońca było super. Jeszcze miałabym chęć się wybrać teraz przy zachodzie słońca się przejść, ale jeden dzidziuś już w wannie siedzi, a zaraz potem będę maluszka kąpała. Żebym miała z kim dzieci trochę zostawić to pewnie jeszcze bym po spacerowała :)

  • Truuuskawkaaa

    Truuuskawkaaa

    19 maja 2013, 18:38

    uuu sporo kilometrów zrobiłaś:) W takim słońcu na pewno było to wyzwanie, ale też pewnie przyjemność:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.