Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobre samopoczucie


Dzisiaj zacznę  trochę cieplej, bo ta zima to mogłaby już sobie pójść.

Słuchajcie słuchajcie biorę się za siebie bo faktycznie moja beztroska działa trochę demobilizująco. Tak więc na śniadanko serek grani z pomidorkiem na lanch jogurcik jogobelle light. obiadu nie będzie bo o 17.00 idę na aerobik a potem jadę z córką do lekarza bo kaszle okropnie. Wodę pije grzecznie. A wczoraj znowu zaliczyłam brzuszki i A6W. No tylko jeszcze rower stoi w kącie i nie mogę go wyciągnąć.

Nastrój dzisiaj mam wiosenny i chciałabym żeby sie i wam udzielił miłego popołudnia

  • jolanta.jola

    jolanta.jola

    27 stycznia 2010, 17:24

    nastroju i chęci do ćwiczeń...pięknie ci idzie..ja jestem jakaś znieruchomiała może zamarzłam?hee kurde nawet na aerobik du.. nie ruszyłam choć nie opuściłam chyba od kilku miesięcy...to chyba ta zima.może odtajam?trzymam kciuki za ciebie!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.