W sumie od kilku dni nie korzystałam z planu diety, ale w ogóle nie jadłam dietetycznie. Znowu tyję i czuję motywację żeby wziąć się w garść i nie zniweczyć tego co do tej pory osiągnęłam. Z resztą ćwiczę Sherda z Jillian i mam nadzieję wytrwać. Muszę znaleźć inny sposób na stres niż jedzenie, papierosy i wino..
Jednym z nich jest maksymalne wypełnienie czasu. Dlatego do moich dodatkowych zajęć dorzuciłam pisanie bloga na którego serdecznie zapraszam: myszowataa.blogspot.com