Nic a nic nie rozumię. Na moim domowym kompku wszystko gra, wpisy są w całości Co począć tedy? Może to róznica oprogramowania. Zostaje pokombinować w antypieleszach pracowych.
Wybieram sie na pocztę właśnie bo mamcia moja uwielbia obdarowywać nas paczuszkami z różnościami i jedna czeka na odbiór. Później gaz do dechy i do Ikei po łóżeczko dla małej niedojrzałej.
Alez ja dziś jestem w kłótliwym nastroju! wszystko mnie denerwuje. Ide sobie. Jak mi przejdzie to dam znać.
nonos
30 lipca 2009, 11:24A te duże akapity to sama robisz, czy jakiś komputerowy troll je wycina? W jakimś pamiętniku widziałam komentarz, że to może chodzi o styl (?) lekki czy coś takiego. Że wtedy rozwala się widok. Działaj dzioucha, działaj:)
aganarczu
29 lipca 2009, 15:41czasami widok strony jest taki obciety ale jak sie wejdzie w dodanie komentarza to wtedy mozna przeczytac caly wpis w pelnej wersji. Szczegolnie to dotyczy tzw nowej szaty.
anekdzbanek22
29 lipca 2009, 14:42pamiętnik? jak to możliwe?