Siemka:)
W poprzednim tygodniu jakoś tak lepiej się czułam po ćwiczeniach. No chyba mam kryzys, bo zjadłam milion rzeczy ehhh :( Teraz mam wyrzuty sumienia, bo jem stanowczo za dużo owoców :C Ale zmienię to i znowu postawię się do pionu :)
Menu:
-owsianka z pomarańczę i bananem;
-kanapka z serem, ogórkiem i papryką;
-mandarynka;
-połowa wędzonej makreli;
-ryba z serem i ryba z pomidorem z surówką z kiszonej kapusty;
-2 banany
Nie wierzę, że tyle w siebie wcisnęłam :C
Ćwiczenia:
-chód;
-bieg;
-orbitrek;
-wyzwanie nożycowe.