Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
😉

Trzeba myśli skierować na dietę walczyc o zdrowie... A jak u ciebie zbierasz siły na start. U mnie dziś 120.4 czekam dalej na @

Noi walczę z pokusami jakiś się udało jeszcze limit zachować oby wytrwać do wieczora...

Właśnie @ już jest a z nią żądze na cukier, czekolada była no trudno. Od pierwszego znów działamy. Waga pewnie za tydz będzie niższa. Jakoś wczoraj emocjonalne padłam. Dziś proboje wrócić do spokoju. Miłego wieczoru Cukiereczku 🍀 na szczęśliwy początek nowego roku

Wejdę choć pewnie będzie więcej ale trudno ważne że jeszcze proboje. I ciebie też biorę za rękę. Daj sobie pół roku....i zobaczysz czy warto. Mi po dwóch dniach słodyczy też ciężko wrócić i ciągle myślę o tych słodkościach ale walczę tym głosem. ...

Ja też nie ...chociaż wczoraj mąż kupił za 1 grosz 270 g Milki z Kauflanda z bonu 😭😭😭😭 i znów zmora w szafie ale schowałam by mała nie znalazła a ja postaram się o niej nie myśleć. Polecam moje desery są pycha jak ciacho i mają białko nawet można dodać ciut mleka i dosypać jeszcze białka. a ten 3 bit to już mi się chce takie to dobre było jejjj. Ja dziś piekę bułki z serem. Rano dziś dwa gofry cukinią białko i dwie berlinki garść sałaty i wyszło 550kcal. Ob pizza z serka wiejskiego. Kolacja sałata feta mała kroma

Jest dobrze za 7 dni będzie mniej zawsze tak jest.

Jest dobrze

Wzajemnie