Temat: Co jest grane?

Piszę bo już szlak mnie trafia od stycznia do połowy kwietnia schudłam 14 kg i na tym koniec waga nie ruszyła ani grama pokazuje 66 pomimo ćwiczeń i ogólnie dużego ruchu. Jem jak wcześniej ćwiczę 3lub 4 razy w tygodniu jeżdżę na rowerze po 2h  na orbitku po 45 min dywamowki też po 45 min i nic staram się ćwiczyć każdego dnia co innego ale nic nie pomaga jak myślicie co zrobić aby ruszylo

Dodam że moja dieta ma koło 1500-1700kcl nie jem słodyczy itd

przestań ntensywnie ćwiczyć przejdź na zupową albo zrób post WO i ruszy

Pasek wagi

ważysz teraz 66, to nie literówka?

pytam, bo weszłam w Twoje wypowiedzi i z historii odchudzania wnioskuje, że od 10 lat regularnie tyjesz po kilkanaście kilo, potem chudniesz na niskokalorycznych dietach, a potem przybierasz jeszcze więcej i polka galopka od nowa. To nie jest bez znaczenia, bo jesli tak, to Twoje mozliwości metaboliczne, skład ciała i wydolnośc sa w stanie... powiedzmy, mocno naruszonym. 

chwilowy przestoj, rob po prostu swoje

araksol napisał(a):

przestań ntensywnie ćwiczyć przejdź na zupową albo zrób post WO i ruszy

Głupota. 

14 kilo w 4 miesiące? Sporo. Obstawiam niezdrowe proporcje ilości przyjmowanych kalorii do poziomu wysiłku fizycznego. A biorąc pod uwagę Twoje wieczne tycie i chudnięcie na bieda-dietach, to masz idealnego miksa do zarżnięcia metabolizmu. Oto co się stało. 

Podnieś kaloryczność do CPM. Jak się waga ustabilizuje, to znowu obetnij.

ggeisha napisał(a):

Podnieś kaloryczność do CPM. Jak się waga ustabilizuje, to znowu obetnij.

Też tak myślę. Poza tym organizm musi się troche dostosować do nowej sytuacji. A w ogóle to jakoś malutko jesz. Cały czas tak jadłaś? Od początku? Trochę szkoda, bo schudłabyś na wiekszej kaloryczności a teraz nie ma za bardzo z czego ucinać. Optymalnie było wyliczyć CPM na początku i jeść 15% mniej. W miare chudnięcia (np co 5 kg) przeliczać CPM (które z racji utraty wagi tez by się zmieniało) i dostosowywac kaloryczność do tego. Nie wiem czy nie strzeliłas sobie w kolano tym 1500. Zrób jak Ci radzi ggeisha. Może pójdzie ciut waga w górę, ale potem zacznie spadać i nie stanie na 66 - krok w tył a potem 3 do przodu :)

Pasek wagi

Ważę mniej,jem więcej,nie ćwiczę choć mam sporo ruchu i chudnę bez problemu . Jedyne co stosuję to długie przerwy między posiłkami i żadnego podjadania między posiłkami tylko woda ew czarna gorzka kawa.Może jesz więcej niż sądzisz lub tak jak piszą dziewczyny organizm zwariował,choć ja też od 10 lat mam jojo.Jednak ostatnio wiele się nauczyłam i myślę że nie popełnię już wcześniejszych błędów.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.