Temat: Szybkie odchudzanie 1200 kcal

Hej, vitalijki.

Co sądzicie o krótkotrwałych, niskokalorycznych dietach typu 1200 kcal? Sama od zawsze je hejtowałam (kiedyś miałam po takiej jo-jo), więc głupio mi o to pytać. Ale cóż, za 3 tygodnie mam ważną imprezę, a ostatnio trochę sobie pofolgowałam i przytyło mi się 3 kg.

Chciałabym pozbyć się tej ciężkości, nadmiaru wody, trochę sadła z brzucha (zawsze mi idzie w brzuch i boczki), Zdaję sobie sprawę z tego, że mogę spowolnić metabolizm, że będę głodna i zła (:D), że to niezdrowe... Ale to by były tylko 3 tygodnie, później wyjście z diety dodając po 200 kcal tygodniowo. Rozumiecie, nie? Chciałoby się szybko. (co nagle to po diable?)

Warto spróbować? Jestem zmotywowana, ale też zdołowana, bo przyjrzałam się sobie tak krytycznie i widzę, że się spasłam.(szloch)

MechDebowy napisał(a):

Oj, ma znaczenie. Siostra schodziła z wysokiej wagi i też jej szybciutko poleciało. Ja schodziłam z 70 i chudłam 2 kg w miesiąc...Wikkii - z tłuszczami chodziło mi o to, że w upały nie mogę jeść tłustego jedzenia. Nie awokado, nie orzechy, nie ryba, tylko normalne, tłuste posiłki typu smażone/pieczone mięso, jajecznica na boczku itd... Bo zimą i jesienią to jem i bardzo mi smakuje oraz wiadomo, że syci bardziej niż jakaś owsianka. A w upały nie przełknęłabym takiego jedzenia.Nie chcę jechać na samych węglowodanach, nigdzie nie napisałam, że to robię.A te tłuszcze, co wymieniłaś, to jem codziennie lub prawie codziennie. Pytam o spore cięcie kcal. Aha, i wszędzie chodzę pieszo, ale myślałam, że to sie nie liczy, bo to taki w sumie codzienny, "zwykły" ruch, nie ćwiczenia.

Mówiąc "tłuszcze" w znaczeniu zdrowegon odzywiania nikt nie ma na myśli smażonych rzeczy...

1500 kcal wystarczy i takiego dramatu aż nie ma z głodem! Rozlicz sobie z tego 50% węgli, 30% białka i 20% tłuszczy. Polecam apke na tel FITATU :D Zrobi to za Ciebie :) Schudniesz nawet więcej niż trzy kg. 8) Powodzenia! 

Pasek wagi

Przytylaś tylko 3 kilo, to nie jest żadne roztycie się. Rozumiem, że może Ci się nie do końca podobać to, jak wyglądasz (sama przy 168cm/58 kilo chciałabym jeszcze troszkę zrzucić), ale na imprezie pewnie nikt nie zauważy że akurat Tobie przybyło 3kg. Naprawdę warto się katować dla jednej imprezy, po której pewnie wróci Ci więcej, niż zgubisz?

Pasek wagi

bylam na 1200 miesiąc. Dalam radę ponad tydzień, potem nie szło mi chodzić glodna. Suma sumarum podjadalam, ale mieściłam się w granicach 1200-1500, schudłam przez miesiąc ponad 2 kg z tym że juz wczesniej wazylam w dolbej granicy normy.

Have_fun napisał(a):

I jak zaczęłam schodzić z 101kg to przy tempie chudnięcia 0.5kg/tydzień miałam całkiem sporą ilość kcal na dzień. To nie ma znaczenia z jakiej wagi schodzisz bo musisz sobie obliczyć sama swoje dzienne zapotrzebowanie, każdy jest inny.Do tego troche ćwiczeń i gwarantuje Ci że można

Jestem ciekawa jak wyglądałaś przy swojej setce :? Masz taką figurę, że przy Twoich 90ciu dała bym Ci z 15kg mniej, ale to już kiedyś mówiłam ;)

Dziewczyny, dziękuję za komentarze.:)

Jak wspominałam w pierwszym poście, chodzi mi o jednorazowe i krótkotrwałe 1200, nie zamierzam tak jeść ciągle. Tak, widać, że przybyło mi 3 kg, choć kogoś to może śmieszyć.;) Też zawsze myślałam, że takie kilka kg to fanaberia i ich nie widać, ale ja nie mam nadwagi, a nadmiar słodyczy idzie mi po prostu w boczki.:p Więc skoro poszło w boczki, to spaść też powinno? Postaram się wprowadzić trochę ruchu ;(

I mnie raczej mało obchodzi takie typowe "zdrowe odżywianie", więc tak, pisząc "tłuszcze" miałam na myśli również smażone jedzenie. Nie lubię podejścia typu "czysta miska", jestem człowiekiem, lubię sobie pojeść nie tylko chudego cycka i warzyw na parze, ale też niezdrowego jedzenia (smażone skrzydełka mniam). Nie wiem, czemu zostałam tak zjechana, głupia nie jestem i nie zamierzam się głodzić, po imprezie będę dodawać po 200 kcal tygodniowo, aż dojdę do zapotrzebowania. Aha, sukienki nie potrzebuję, to będzie raczej innego typu impreza. 

Po prostu chcę to zrobić dla siebie, bo czuję się zasyfiona. Jak pisałam, chcę pozbyć się uczucia cięzkich nóg (uda mi puchną, bardzo łapię wodę), wystających boczków, po prostu poczuć się lżej. Raz na ruski rok chyba nie zaszkodzi?

mam podobne wymiary i przerabialam milion razy takie obcinanie kcal i faktycznie potrafilam schudnac i 1.5 kg tygodniowo , tylko co z tego jak Pozniej po jednym dniu normalnego jedzenia na drugi dzien bylo znowu kilogram wiecej.. mega demotywujace, a potem tylko patrzec i sie czlowiek rzuca na jedzenie. Jak tak malo jesz to woda i waga skacze jak szalona. Jedz normalnie, z 1600-1800 kcal dziennie ale skoro ci tak zalezy to zmus sie i cwicz na orbitreku po godzinie z 4 razy w tygodniu i nie dosc ze bedziesz miala jedrne cialko to schudniesz naprawde. A jak bedziesz robila tak jak ci pisze przez te 3 tygodnie to schudniesz z 2 kg na bank.

Iamcookie napisał(a):

Have_fun napisał(a):

I jak zaczęłam schodzić z 101kg to przy tempie chudnięcia 0.5kg/tydzień miałam całkiem sporą ilość kcal na dzień. To nie ma znaczenia z jakiej wagi schodzisz bo musisz sobie obliczyć sama swoje dzienne zapotrzebowanie, każdy jest inny.Do tego troche ćwiczeń i gwarantuje Ci że można
Jestem ciekawa jak wyglądałaś przy swojej setce  Masz taką figurę, że przy Twoich 90ciu dała bym Ci z 15kg mniej, ale to już kiedyś mówiłam ;)

Haha, bo faktycznie mam proporcjonalna sylwetke - typowa klepsydra z porządną talią. I nie mam wystajacego brzucha (choć przy setce trochę był). Ale ogólnie rozmiar za duży... Ale już się zamykam i nie robię off-topu :x;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.