- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2019, 12:28
Kto obecnie na diecie low carb? Jak długo trwa adaptacja? Stosujecie doładowania węglowodanami?
12 lipca 2019, 12:40
lchf czy keto, bo na lchf raczej nie ma adaptacji
po co chcesz ladowac wegle cwiczysz wyczynowo?
12 lipca 2019, 13:14
Co rozumiesz przez pojęcie adaptacji. Adaptacji do czego?
Bo na keto kiepskie samopoczucie wynikające z odstawienia węgli tak o mija sobie po kilku dniach, do dwóch tygodniu max. Ale pełna adaptacja do treningu wytrzymałościowego może trwać kolejne kilka miesięcy. Czasem nie zachodzi wcale i robienie długich wybiegań jest po prostu niewykonalne. Tak zadane pytanie jest bez sensu.
12 lipca 2019, 15:00
Byłam miesiac na karni, to takie ekstremalne keto. Pierwszy tydzień mogłam fruwać nad ziemią, czułam sie cudownie, dwa następne były straszne, psychicznie i fizycznie, koszmarna bezsenność, nawet jak na mnie, 20 minut spacerku to był wyczyn. W ostatnim tygodniu codzień było lepiej, no a potem wyjazdy, święta itd. i plan szlag trafił. Przez pierwsze trzy tygodnie wyraźnie przytyłam, w ostatnim zaczął sie spadek. Niemniej podejście jest obiecujące, moze kiedyś znów sie skuszę. Z pozytywów - znacznei rzadsze siusianie, normalnie biegam do kibelka o wiele za czesto.
12 lipca 2019, 15:18
dla mnie karni to juz przesada, jak raw weganie - wole jednak wieksze urozmaicenie
12 lipca 2019, 15:24
Ja jestem mozna powiedziec na lchf, chociaz kontroluje raczej tylko bialko, wegle i tluszcz reguluja mi sie naturalnie przez moje nawyki zywieniowe. Adaptacji w lchf jako takiej nie ma. Chodzi Ci o chyba o adaptacje na keto?
IF nie stosuje.
co do ladowania weglami, jezeli mowisz o keto to nie polecam, zwlaszcza przez pierwsze kilka miesiecy pod adaptacji, bo tylko niepotrzebnie wybija z keto co nie ma wiekszego sensu, a samopoczucie jest do d***y. Ogolnie z tego, co o keto czytalam to ladowanie weglami raczej nie ma wiekszego sensu, nawet jak trenujesz jakies sporty. a jak juz nie masz zaawansowanej wiedzy na ten temat to radze nawet nie probowac, bo i po co.
12 lipca 2019, 19:34
Z tym ładowaniem węgli chyba macie rację, zbyteczne to.
Od jutra startuję. Okno żywieniowe planuję od 12 do 20. Trzymajcie mocno kciuki żebym tym razem wygrała tą wojnę.
12 lipca 2019, 19:50
Taki mój jadłospis na jutro. Około 12 jajka w sosie holenderskim, a na kolację oko,ło 18 chorizo na maśle.
12 lipca 2019, 20:04
Taki mój jadłospis na jutro. Około 12 jajka w sosie holenderskim, a na kolację oko,ło 18 chorizo na maśle.
Proporcje dobre, skład taki se, ale lepsze to niż owsianka z suszonymi owocami. Jak wytrwasz, samoistnie zacznie cie odrzucać od wędlin i innego chemizowanego żarcia. Powodzenia i wytrwałości :)