Temat: Jak się odchudzać?

Witam wszystkich :-)jestem tu nowa i niezbyt się znam na efektów ćwiczeń (oraz na dobrania słów...) 

Chciałam od dawna zacząć ćwiczyć ale nie mogłam się pozbierać po krezysie rodzinnym. 

Czytając na stronach internetowych o kardio,hiit i ciężarkach nie wiem co wybrać. Widziałam też zdięcia przed i po gdzie przy kardio ciało wyglądało nadal pulchne (ale czy to  jest przeczyczyną żadnych ćwiczeń po prostu lub efekcie po miesiacu?) lecz na niektórych widać płaski brzuch. A na ciężarkach kobiece ciało było zbyt umięśnione (jeżeli spojrzę na umiesnione ramiona i nogi).

Do tej pory kardio mnie przyciąga do siebie. Ale nie jestem do końca pewna z mojego wyboru. Nawet go jeszcze nie podjęłam... możliwe jest też to by skombinować ćwiczenia cardio i HIIT razem? (Np cardio 6x, hitt 3x w tygodniu?)

Jak wy mi doradzacie? Chciałabym sobie dopasować jakieś ćwiczenie na całe życie z których efektów będę zadowolona. (Nie umięśnione ciało, by mieć płaski brzuch, nie obtarających się ud, chudsze ramiona, oraz ominięcie Skinny fat)

Ale chcesz ćwiczyć? Bo na to wskazuje wpis. Czy odchudzać? Bo z kolei na to wskazuje tytuł. 

Jeśli odchudzać, to odchudzanie zaczyna się w kuchni.

Jeśli ćwiczyć, to nie napisałaś o sobie nic niestety, jaki wzrost, waga, stan kondycji. Jednak sprawiasz wrażenie, że jesteś raczej poczatkująca.

Ogólnie nie ma co się skupiać na jednym. HIIT podobno max 2x w tygodniu, zwłaszcza na początku. Ja się szybko nudzę, więc potrzebuję urozmaiconej aktywności. Polecam ci fitnessblender - na YT zobacz ich filmiki i co mówią, może Ci to pomoże w ćwiczeniach. 

Magdzior1985 napisał(a):

Ale chcesz ćwiczyć? Bo na to wskazuje wpis. Czy odchudzać? Bo z kolei na to wskazuje tytuł. Jeśli odchudzać, to odchudzanie zaczyna się w kuchni.Jeśli ćwiczyć, to nie napisałaś o sobie nic niestety, jaki wzrost, waga, stan kondycji. Jednak sprawiasz wrażenie, że jesteś raczej poczatkująca.Ogólnie nie ma co się skupiać na jednym. HIIT podobno max 2x w tygodniu, zwłaszcza na początku. Ja się szybko nudzę, więc potrzebuję urozmaiconej aktywności. Polecam ci fitnessblender - na YT zobacz ich filmiki i co mówią, może Ci to pomoże w ćwiczeniach. 

Ahh No tak przepraszam. Mam 159cm wzrostu i ważę 75kg a więc nadwaga.Chciałabym zgubić 20kg. Ale też się zastanawiam jaki efekt będzie po tym. I by utrzymać tą budowę ciała lub kondycję  musiałabym zawsze dopasowywać ten sam trening. Z jadłospisem nie ma żadnego problemu. Ustaliłam sb pożywne jedzenie do 2000kcal. Tylko gdybym tylko była na diecie miałabym te fałdki na ciele i nadal wyglądałabym jakbym musiała jeszcze schudnąć. Dlatego pytałam się o ćwiczenia bo bardziej mi zależy na poprawie ciała a nie mieć strasznie niskiej wagi.  (Dobrze obejrzę ten fitnessblender)

Hmm... w takim razie polecalabym zwiekszanie aktywnosci stopniowo, żeby sobie nawyk wytworzyc u mnie zadzialalo, najpierw byly zajecia 1x w tygodniu, potem 2x, potem 7h w tygodniu. Różne zajecia, kardio i wytrzymałosciowe. HIIT to dość intensywne cwiczenia. Ja lubię zajęcia grupowe, bo grupa motywuje. Głupio przestać jak każdy coś robi :) Dodatkowo, jesli nie cwiczylas wczesniej to polecam zwrocic uwage na technike - z fitness blender wyjasniaja jaka postawa jest poprawna - to ważne. Powodzonka! PS. Będzie boleć.

Weź się dziecko najpierw naucz pisać, bo oczy krwawią od tych nieskładnych wypocin :/

StrongWillNow napisał(a):

Weź się dziecko najpierw naucz pisać, bo oczy krwawią od tych nieskładnych wypocin :/

Nie jestem z polski, jakoś się staram. (Możesz mnie poprawić jeżeli ci to lepiej zrobi)

Magdzior1985 napisał(a):

Hmm... w takim razie polecalabym zwiekszanie aktywnosci stopniowo, żeby sobie nawyk wytworzyc u mnie zadzialalo, najpierw byly zajecia 1x w tygodniu, potem 2x, potem 7h w tygodniu. Różne zajecia, kardio i wytrzymałosciowe. HIIT to dość intensywne cwiczenia. Ja lubię zajęcia grupowe, bo grupa motywuje. Głupio przestać jak każdy coś robi :) Dodatkowo, jesli nie cwiczylas wczesniej to polecam zwrocic uwage na technike - z fitness blender wyjasniaja jaka postawa jest poprawna - to ważne. Powodzonka! PS. Będzie boleć.

Wcześniej ćwiczyłam z chodakowską ale przestałam. Dziękuje tobie za radę :)!

StrongWillNow napisał(a):

Hanka354 napisał(a):

StrongWillNow napisał(a):

Weź się dziecko najpierw naucz pisać, bo oczy krwawią od tych nieskładnych wypocin :/
Nie jestem z polski, jakoś się staram. (Możesz mnie poprawić jeżeli ci to lepiej zrobi)
To po co piszesz na polskim forum? A właściwie to mogłaś napisać w swoim ojczystym języku, tu 99% to poliglotki, znajace biegle 5 języków, 5 innych w stopniu średnio zaawansowanym, a 5 kolejnych się uczą. Przynajmniej tak twierdzą.


A Ty po co i o co sie czepiasz? Lepiej Ci sie zrobilo?

StrongWillNow napisał(a):

Hanka354 napisał(a):

StrongWillNow napisał(a):

Weź się dziecko najpierw naucz pisać, bo oczy krwawią od tych nieskładnych wypocin :/
Nie jestem z polski, jakoś się staram. (Możesz mnie poprawić jeżeli ci to lepiej zrobi)
To po co piszesz na polskim forum? A właściwie to mogłaś napisać w swoim ojczystym języku, tu 99% to poliglotki, znajace biegle 5 języków, 5 innych w stopniu średnio zaawansowanym, a 5 kolejnych się uczą. Przynajmniej tak twierdzą.

Zrobiłaś z siebie kretynkę i jeszcze to potwierdziłaś (smiech)

tolhaja napisał(a):

StrongWillNow napisał(a):

Hanka354 napisał(a):

StrongWillNow napisał(a):

Weź się dziecko najpierw naucz pisać, bo oczy krwawią od tych nieskładnych wypocin :/
Nie jestem z polski, jakoś się staram. (Możesz mnie poprawić jeżeli ci to lepiej zrobi)
To po co piszesz na polskim forum? A właściwie to mogłaś napisać w swoim ojczystym języku, tu 99% to poliglotki, znajace biegle 5 języków, 5 innych w stopniu średnio zaawansowanym, a 5 kolejnych się uczą. Przynajmniej tak twierdzą.
A Ty po co i o co sie czepiasz? Lepiej Ci sie zrobilo?
Nie czepia się i wcale mi nie lepiej, tylko razi mnie, jak ktoś tak bylejak pisze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.