Temat: Dieta dr Dąbrowskiej

Witajcie zwracam się do każdej z Was, która była kiedyś na diecie dr Dąbrowskiej lub obecnie przebywa. Chciałam zapytać czy warto na nią przejść? Jak przechodziłyście okres tej diety? Czy efekty są warte tej głodówki? ( nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu, ponieważ dieta w której dziennie spożywasz 600-800 kcal to głodówka) Jakie zmiany nastąpiły poza spadkiem wagi? Czy faktycznie wyleczyłyście się z dolegliwości? czy to kolejny kit? Jak wiecie internet jest pełen za i przeciw.. nie wiadomo komu już wierzyć! A potrzebuję diety która faktycznie wyleczy pewne dolegliwości, oczyści organizm i głównie pomoże zrzucić kg szybciej niż 1 kg na tydzień. 
Wcześniej byłam na diecie Dukana niestety po jakimś czasie pojawiła się u mnie nietolerancja laktozy. Więc pomimo szybkich efektów musiałam zrezygnować.  Proszę Was o opinie na temat tej diety.
Pozdrawiam 8):D:);)

Pasek wagi

obecnie już chyba każdy Ci powie że diety głodówkowe to głupota.

Jakieś jednodniowe głodówki oczyszczające - OK, ale nie diety w których prawie się nie je

taka dieta to głodówka można tylko sobie zaszkodzić 

Byłam, schudłam, potem wszystko wróciło.

Kolejny kit. 

Pasek wagi

Zalety stosowania postu warzywno-owocowego w większości przypadków nie są realne. Zaczynając od tego, że dieta nie przyczynia się do detoksykacji organizmu, a kończąc na tym, że deficyt energetyczny wpływa negatywnie na nasz układ odpornościowy, co może wydłużać okres walki z chorobą. Wiele do myślenia daje również fakt, że na stronie dr Dąbrowskiej można znaleźć informację, iż nie ponosi ona odpowiedzialności za stosowanie jej diety bez nadzoru lekarza, a w ten właśnie sposób większość osób przeprowadza omawiany post.

 Dlatego, zamiast wydawać pieniądze na terapie głodówkowe w specjalnych ośrodkach, warto skupić się na zadbaniu o nasze zdrowie w dłuższej perspektywie czasu, wprowadzając systematyczne i zdrowe nawyki żywieniowe. Pamiętajmy, że dieta, jaką powinniśmy stosować, to dieta, którą możemy utrzymać przez całe nasze życie.

Głodówka gdzie jest wysokie prawdopodobieństwo efektu jo-jo. Jak po każdej mono diecie. 

Ludzie co wy z tym jojo? Po każdej diecie, czy poście (post Dąbrowskiej to nie dieta tylko post), jak człowiek rzuci się na żarcie to przytyje. Z postu trzeba wyjść. Jeżeli robimy 42 dniowy post, to wychodzimy z niego przez 6 tygodni i dopiero 7 jemy zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem kalorycznym. Ja ogólnie polecam, ale wytrzymała 2 tygodnie chyba. Nie chodzi o głód, robiło mi się słabo, ale miałam @giganta i może to przez to. Na co pomogło, mimo, że nadal biorę leki na tarczyce, to już mi nie skacze tsh. Wcześniej skakalo jak chciało. W pierwszej ciąży przed postem miałam gorsze wyniki cukru, teraz w drugiej są lepsze. 

Pasek wagi

schudlam 6 kg w miesiąc i wszystko wrocilo

Pasek wagi

Nirvanka2016 napisał(a):

Ludzie co wy z tym jojo? Po każdej diecie, czy poście (post Dąbrowskiej to nie dieta tylko post), jak człowiek rzuci się na żarcie to przytyje. Z postu trzeba wyjść. Jeżeli robimy 42 dniowy post, to wychodzimy z niego przez 6 tygodni i dopiero 7 jemy zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem kalorycznym. Ja ogólnie polecam, ale wytrzymała 2 tygodnie chyba. Nie chodzi o głód, robiło mi się słabo, ale miałam @giganta i może to przez to. Na co pomogło, mimo, że nadal biorę leki na tarczyce, to już mi nie skacze tsh. Wcześniej skakalo jak chciało. W pierwszej ciąży przed postem miałam gorsze wyniki cukru, teraz w drugiej są lepsze. 
Nie. Po takiej diecie nie wychodzi się stopniowo, od razu trzeba wskoczyć na PPM. Bo w przeciwnym razie grożą poważne niedobory pokarmowe.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.