- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2020, 19:19
Witam wszystkich. Jutro otrzymam dietę Vitalii i od soboty zaczynam odchudzanie. Jestem otyła, ważę 115 kg w tej chwili przy wzroście 173cm. Zamierzam schudnąć starą, dobrą metodą CICO (Calories in, calories out), czyli deficyt kaloryczny plus więcej ruchu. Żadnych wariackich pomysłów typu głodówki, diety sokowe itp.
Byłoby super, gdyby kilka osób przyłączyło się do mnie dla wzajemnego wsparcia i motywacji. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za sukcesy!
21 czerwca 2020, 18:20
Kate110 dziekuje, popatrze na kompie , bo w telefonie szukałam i tak myślałam ze cos zle robie.
21 czerwca 2020, 21:31
Kate110, pysznie wygląda, choć nie znoszę oliwek. Próbuję co jakiś czas, a może mi się odmieni, nie odmienia się. Nadzieja jest, kiedyś nie znosiłam szpinaku, teraz mogłabym go wsuwać codziennie!
Jak wam minął weekend, dziewczyny?
21 czerwca 2020, 21:38
U mnie naprawdę spoko. Zapomniałam już, jak człowiek się dobrze czuje na zdrowej diecie - kiedy żarłam dużo badziewia jak czipsy, słodycze itp to cały czas byłam zmęczona i ospała...
A u Was jak? Ważymy się jutro rano? U mnie dopiero od dwóch dni dieta, więc niczego się nie spodziewam, ale się zważę dla porządku:)
21 czerwca 2020, 21:44
Kate110, pysznie wygląda, choć nie znoszę oliwek. Próbuję co jakiś czas, a może mi się odmieni, nie odmienia się. Nadzieja jest, kiedyś nie znosiłam szpinaku, teraz mogłabym go wsuwać codziennie!Jak wam minął weekend, dziewczyny?
Nie zmuszaj się. Ja nie znoszę brukselki i kalarepy i nie zamierzam się na siłę przekonywać - jest masa innych warzyw. Dlatego kiedy dostałam dietę, od razu powyrzucałam wszystko z tym, czego nie lubię. Jeśli nie będzie mi smakować, to długo nie wytrzymam ;)
21 czerwca 2020, 22:45
A u Was jak? Ważymy się jutro rano? U mnie dopiero od dwóch dni dieta, więc niczego się nie spodziewam, ale się zważę dla porządku:)
21 czerwca 2020, 23:14
Nie zmuszaj się. Ja nie znoszę brukselki i kalarepy i nie zamierzam się na siłę przekonywać - jest masa innych warzyw. Dlatego kiedy dostałam dietę, od razu powyrzucałam wszystko z tym, czego nie lubię. Jeśli nie będzie mi smakować, to długo nie wytrzymam ;)
Co prawda, to prawda. U mnie próbowanie jest na zasadzie : co pół roku zjem pół oliwki, może akurat mi zasmakuje ;)
U mnie dietowo dobrze, ruchowo nie bardzo, lenia miałam trochę, przyznaję się bez bicia.
Co do ważenia, u mnie wypada w czwartki. Więc co czwartek będę zdawać sprawozdanie, co drugi czwartek robię pomiary, też dam znać co i jak.
21 czerwca 2020, 23:30
Hej, mogę do Was dołączyć? bo sama nie daje rady...
No pewnie, witaj! Wspieramy się i motywujemy nawzajem, razem jest zawsze łatwiej!