Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Molinezjasz fajnie :-) 3 tyg to juz tak malo... :-)

ja często cwicze przy jakims filmie... wtedy mi czas szybciej leci :-)

Wracam skruszona - przepraszam, że sie ostatnio nie odzywałam. Teraz to nadrobię.

Na razie sie nie waże. Mam takie postanowienie, że na wage wejdę dopiero, gdy 3 pary moich spodni zapną sie na mnie i nie będzie mi z nich tak fatalnie wystawał brzuch.

pannakwiatuszek mnie to trochę przeraża  bo dopiero co był luty 2007 i zaręczyny, a tu już kwestia tygodni, które mi tak szybko mijają.  Wszystkie większe, poważniejsze sprawy juz sa pozałatwiane, ale tak naprawdę to te wszystkie małe "pierdołki" stanowią  wyzwanie, bo bez przerwy się o czymś zapomina Tym bardziej, że nie jesteśmy na miejscu, bo przeprowadziliśmy się do innego miasta.  Z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej  denerwuję się trochę i chcialabym, żeby było już po wszystkim


Czikicziki nie przejmuj się, na pewno szybko zrzucisz nadprogramowy brzuszek.  Ja się wczoraj przeprosiłam z hula hopem   Wczoraj tez była pierwsza dawka Thermo Shape i albo to potęga autosugestii albo te tabletki, bo weszłam na orbitrek z zamiarem przebiegnięcia 5-7 km, a przebiegłam 10 km i jeszcze po tym dorwałam hula hop  Zobaczymy czy dzisiaj też takiego powera dostanę!

mowa o orbim, hmmmm... idę poćwiczyć!!!!

masakra! od samego rana az do teraz nie mialam WODY i PRADU!!!!!!!

Szczecin... ta super ekstra miasto przygotowane na takie wypadki :/ KATASTROFA!

Dzisiaj środa,u mnie 64,8kg 

U mnie bez zmian... Kolejny tydzień... Trzeci już chyba?

U mnie też bez zmian :( Waga stoi :(

u mnie po kryzysie nie jest za dobrze! ale wracam do was moje panie!

a ja nie wiem ile waze i mi z tym dobrze :)