Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
Pasek wagi
Ja mam w planach dużo ruchu, ale bez konkretnej rozpiski. Dziś mam za soba już godzinkę biegu-marszu-aerobiku (a taki misz-masz...), jutro jestem umówiona na 3godziny (!!!!) na rower. A potem to już "żyj chwilo" czyli zobaczymy co będzie.
ja wlasnie z silowni wrocilam i wcinam posilek potreningowy wiec smakuje sie w kurczaczku:)
Czikicziki: zazdroszcze Ci tego rowerkowania! ja nie mam roweru, po drugie nie mam z kim jezdzic a po trzecie mieszkam w takiej okolicy gdzie dwa samochody na drodze ledwo co sie mijaja bo tyle gorek i taka waska jest wiec pewnie by mnie przejechalo cos:(
Musze sie rozejrzec za takim rowerkowaniem na silowni jak Wronia chodzi, ale nie wiem czy u mnie sa takie zajecia...
witajcie!
już miesiąc się dietuję i narazie jestem gdzies w półmetku...
jednak... mimo że te kilka kilogramów spadło, w ogóle nie widzę różnicy po sobie, centymetry w ogólnie  nie spadają, szczególnie w talii na której tak mi zależy. co myślicie?
co jest przyczyną takiej sytuacji?
Pasek wagi
nunka83 :ja też nie zawsze mam towarzystwo... Z drugiej strony jak włożę mp3 w uszy to się stresuję, że cos mnie rozjedzie, bo nie usłysze nadjeżadzającego samochodu. Sama niestety też nie mieszkam w okolicy sprzyjającej rowerkowaniu. Marzy mi się jakis rewelacyjmy wielgachny park i jakies dzikie gąszcze... Chyba wezmę mape do ręki i opracuję trasę wycieczki na jutro. W końcu przecież nie da się ponad 3 godziny kręcic bez celu...

Sliwabeatha: cierpliwości, jestem pewna że wkrótce zauważysz zmiany na lepsze. Może za mało cwiczysz?
moze jakies cwiczenia na talie :D:D:D cos napewno pomoze:D:D:D
Pasek wagi
aha Molinezjasz gratuluje :D:D:D
Pasek wagi
Co to @ potrafi zrobic z dziewczęciem.... Dosc ze zjadlam bułke z maslem orzechowym i plastrami banana, to jeszcze wylizalam słoik po rzeczonym maśle.... Ze nie wspomnę że mama 20 minut temu poczęstowala mnie pączkiem, a ja głupia wzięłam....

Będę się smażyc w piekle i na bank w tym samym nieświeżym tłuszczu co pączek.
Czikicziki: pewnie sie spotkamy w tym piekle:) u mnie jak narzie dietkowo ale kurcze blade chce mi sie twixa.
a ja najbardziej tęsknię za majonezem .
Dziś rano waga pokazała 63 !!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.