- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
26 lutego 2008, 20:30
dziewczyny pociesze was, ja sie trzymalam do piatku, potem 3 dni bez diety, dzisiaj na wadze zobaczylam 68.5kg wiec o 1kg wiecej niz na pasku no i niby dzis bylo grzecznie, ale jutro na pewno nie zoabcze mniej niz na pasku:) wiec wyjdzie na to ze przytylam:D
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
26 lutego 2008, 20:31
ja tez sie jutra boje..... Dzisiejsza wielka kolacja pewnie sie odbije na jutrzejszych cyferkach :(
- Dołączył: 2007-06-12
- Miasto: Private
- Liczba postów: 7729
26 lutego 2008, 21:13
ja tam sie nie boje bo spadek wagi będzie chociaż minimalny
![]()
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
26 lutego 2008, 21:21
no i po kolacji... dzisiaj było bardzo dietkowo... 1100 kcal.... duzo warzyw i bedzie tez duzo wody..... ale co do jutrzejszej wagi to się boję :(
ech dziewczynki zawsze w weekend muszę zawalić :(
- Dołączył: 2007-03-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4620
26 lutego 2008, 21:28
ehh ja własnie dzisaij zaczełam ABS i 8 min legs i ....poczułam wszystkie miesnie:) fajnie sie czuje: mójkochany organizm chyba wode see magazynuje bo wypiłam dzisiaj ponad 2 litry wody i moze herbat a w kibelku byłam 2 razy!! wiec wyjdzie na to ze przytyje:) ale waga bez zmian:) tzn chyba o jutro dopiero sie zwaze ale lekko sie czuje moze dlatego ze od 17 nie jem nic:):)POzdrawiam serdecznbie i no .. DO JUTRA:*:*:
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
27 lutego 2008, 08:00
U mnie w porównaniu do ostatniego wazenia to 0,5kg mniej, czyli 60,5kg
Ale i tak jestem na siebie zla bo juz bylo 60kg!! :( Ale coz, jak sie zre to i sie ma :)
27 lutego 2008, 08:29
Dziewczyny co tak dlugo spicie?
27 lutego 2008, 08:54
u mnie tylko 300g mniej:( wiec 65.5kg , ale sama jestem sobie winna! Gratuluje wszystkim spadku wagi!!!!
