Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
Pasek wagi
ja z lekkim opoźnieniem, ale wczesniej nie mogłam niestety pisać  dzis 61,4 :)

miłego dnia dziewczyny
Marta no pizza to ma dlugi okres zywotnosci w naszych komorkach tluszczowych:) hihi
A co do innych dziwczyn, poczekaj do wieczora, nie kazdy moze rano tu wejsc:)
Hej, poczytam sobie wasze wyniki później, teraz nie mam czasu, ale wpadłam na moment żeby się wyspowiadać. Od środy przebiegłam 48 km na orbitreku.

Ważę obecnie 64,6 kg czyli ubytek to 1,4 kg.
Grzechów większych nie było w tym tygodniu. Wczoraj Piotrek kupił pycha ciasto w czekoladzie z kawałkami owoców, wzięłam jego talerz z ciastem i powąchałam przez parę sekund ... pomogło nie zjadłam. Stwierdziłam, że pewnie jest pyszne, ale przeciez ja nie mam ochoty na słodkie, chcę to zjeśc tylko dlatego, że widzę, że je to ktoś inny. Podziałało i zjadłam swoją surówkę zamiast słodkości

DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA ZYCZONKAa mi waga pokazała 68, czyli schudlam 0,8kg:D:D jupiiiii!!!! oby tak dalej, od dzisiaj mam 21 dniowy program lekkostrawnej diety, bo wczoraj moj detoxik przyszedl:D przynajmniej jak nie zadziala to motywacja jest we mnie spora!!!
MartaKras mysle wlasnie zebys przypomniala tym co sie da w pamietnikach, a jak nie to skrelimy je z listy, bo nam tylko srednia zawyzaja:P

a co do twojego +0,1 to prawie jak nic, ja czasami jak 3 razy pod rzad stane na wadze(i to elektronicznej) to nieraz jest ta roznica 0,1kg....to chyba zalezy jak stane:P

a ja ide sobie sniadanko zrobic dopiero, bo weczoraj posiedzialam do pozna w nocy z chlopakiem:P i dopiero o 11 wstalam!!!

Już jestem! Już melduję ...a więc u mnie niestety wzrost w stosunku do paseczka o 0,40 ale było więcej bo przed weekendem grzeszyłam ale teraz troszkę się poproawiłam i suma sumarum wyszło 65,70 kg
Od poprzedniej środy byłam tylko raz na basenie i wczoraj na siłowni a grzechów troszkę było. Tak naprawdę to cieszę się że nie jest więcej :) Pozdrawiam
Myślę sobie że najpiekniejszym prezentem na 8 marca byłby gdyby waga wskazywała poniżej 65 a nawet bliżej do 64, czy się da?  Musze się postarać. :))
Melduje się i ja....Przepraszam że tak późno ale po pierwsze byłam na zakupach a po drugie chodze ważyc się do mamy. Melduje 60,600.Jestem zadowolona bo myślałam że się nie uda.... Co do ćwiczeń to ja jedynie troske w domu od czasu do czasu ale obiecuje poprawe tym bardziej że jeszcze rok temu przed moimi problemami zdrowotnymi byłam bardzo aktywna fitnesską... poprawa od marca pa
Pasek wagi
Marta ja uważam, że do trzech raz sztuka. Dziś mamy drugie ważenie i powiem Ci, ze jesli za tydzień te osoby nie podadzą wagi to wylatują. No sorry, ale napisały tu i zapomnaily, ze mają się odchudzać. Może zrobmy tak, ze jak ktoś będzie miał 3 nieusprawiedliwione nieobecności to wykreślamy go, bo po co Ty masz się denerwować i za kimś latać, aby z laski swojej podał wagę... Ja dzisiejszy dzień mam bardzo słaby... Nic tylko bym jadła... słodycze oczywiście...i w ogole bym jadla i jadła... Masakra... oraniczam się o połowę ale i tak mam już około 500 kcal na koncie...
Usprawiedliwiona nieobecnośc to np. fakt, ze wiesz, ze w srode nie mozesz się zwazyc i jak moniaf15 informujesz wczesniej, ze prawdopodobnie nie dasz rady podac we środę wyniku...

Usprawiedliwione niepodanie wagi to mogą być też pierwsze dni cyklu i mozna wyedy wpisywać w tabelce @ albo zw.
no tak brzoskwinko tylko że ja tydzień temu podałam wage tyle że wieczorem bo do 19 byłam w pracy a miałam pytajniczki wpisane
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.