- Dołączył: 2008-02-16
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 19406
27 lutego 2009, 21:41
Ja przez cały dzień zjadłam 7 kromek razowego to się nazbierało. Nie jem teraz białego pieczywa
27 lutego 2009, 21:43
a Ł biedny wtedy z reguły sprząta łazienke.... ostatnio próbował humoru nie tracic i narzekał że mu nogi ochlapałam.... pacan...
ale kochany wtedy jest. to jedyne chwile kiedy mnie nie opieprza ze to moja wina ... (no.. czasem mu sie zdarzy ale bardzo rzadko)
27 lutego 2009, 21:43
o matko . no to faktycznie sporo tego chlebka
ale ja też lubie...
- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
27 lutego 2009, 21:44
Jakieś miesiączki,ciąże,porody,przekwitania,obiadki sprzatania,prania----i tak bym mogła do rana!!!!!
27 lutego 2009, 21:44
ale temat podłapałyscie;p
ja byłam nieobecna bo sylikon zrywam w łazience:)) w kabinie , chce wymienic na jednej ze ścianek,
zawsze przed @ udzielaja mi sie jakies "ciekawe" prace
posprzatalam chałupe, zakupy zrobiłam i za silikon sie wziałam, slonczyłam skrobanie, jutro przeciwgrzybiczne srodki a potem nowy silkon połoze:)))
27 lutego 2009, 21:45
heheh.... właśnie..... za tydzień @
27 lutego 2009, 21:45
teraz siedze i odpoczywam:)
27 lutego 2009, 21:46
Sekcja, faktycznie coś kojarze ze kiedys też przed @ jakies takie "dziwne" zajęcie sobie znalazłaś. ale ja tez tak czasem mam... ze moge chałupe do góry nogami wywrócić a potem kwicze ze mi krzyż pęka
- Dołączył: 2008-02-16
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 19406
27 lutego 2009, 21:46
Ja mam zachciewajke, zjadłabym smażone kalmary i sałatkę grecką. Dobrze że nie mam produktów w domu