Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
Dzień doberek:)))

pierwsza kawka, myślałam, że długo siedziałyście i będę miała co czytać...
obowiązek psi mnie obudził, pies śpi a ja już nie usnę...
o 9 tej wychodze wiec poczekam sobie , może ktoraś zawita:)
hej Sekcja...
kawka...., oj...może ja też...
Hej Dor
jak się spało??
a w ciązy kawę można??
czytam sobie o tym silikonie o wymianie o uszczelnianiu, ciekawy temat:))
musze po basenie podjechac i kupic preparat do zdejmowania silikonu bo wczoarj pezy jednej scianie dłubałam sie b długo:(
i odkamieniacz musze kupic...eeehhh, ta kabina:(
ale wanna nie mieści mi sie w łazience
dobra, czas tyłek z wyrka ruszyć..
do pózniej..
Dor gdzie zniknęłaś?:)))

można, byle nie silną i nie za dużo..
gównianie spałam.... obudziłam się z bólem głowy
na dodatek jeszcze sie wkur.... bo jak zadzwonilam do Ł to nagle sie zrobiło że wraca o 13.... ja nie wiem po chuj ja prosilam tyle razy i mowilam, ze mamy zakupy do zrobienia i nie chce ich robic popołudniu "na czas"....
chyba mu zaraz wiąche pośle .... i niech se w tym Słomczynie do koncva weekendu siedzi...
nic mu nie napisalam..... bo przeciez i tak nie zrozumie.... a tylko sie obrazi.... i jeszcze bardziej wkurwiający będzie...

cześć... kawyyyyyyyy :D
szaya
u nas od rana tez nerwowo, D...tak zły że lepiej nic nie mówić,
przejechał się na rodzicach, dziadek nawalił na całej lini...
miał pomóc przyjechać zamontować okna..., specjalnie wzieliśmy bez montażu, żeby było taniej,...i co dupa pokłócili się dziśiaj...na całego, no i zostaliśmy z tymi oknami na lodzie....
ahhh, a samemu to ciężko...,
tak jest na kogoś liczyć....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.