Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
wczoraj jeszcze było dobrze, pojechał dziś rano...
no i ojciec...w stanie mocno po alkoholowym.....
tak się pożarli że pewnie nie będą się odzywać pare miesięcy..
D..się wkurwił,,, a było wziąśc te cholerne okna z montażem,
tera będziemy głowić....
Dor współczuje. A jacyś koledzy, kuzyni nie pomogą?
Dor no to faktycznie nie fajnie macie teraz
wiesz Ew...to jest naprawde dużo roboty, 9 okien, murowanie, wymian drzwi , zamurowanie....,1-2 można by kogos prosić,
ale tyle to teraz każdy zapracowany....,
nic będe próbować łagodzic kryzys....
To rzeczywiście sporo, wszystkie wymieniacie? Może uda ci sie załagodzić
wszystko co zostało, bo ocieplamy dom i elewacje robimy,

więc wszystko musi byc zrobione zanim ekipa od elewacji przyjdzie....
będę robić za negocjatora..,
ale muszę poczekać ze 2 dni , żeby D..troche przeszło...

Idę sprzątać, ale mi się nie chceeeeeeee
Co dzisiaj takie pustki?
o rany Dor no to faktycznie lipa :-/
zresztą nawet kogoś poprosic, to tyle roboty że ekipa by sie przydala i za darmo to tez pewnie nikomu nie chce sie "pomóc".... trzmam kciuki żeby sie ich jakoś dało pogodzic

a ja pojechałam z Kubą do tesco, szukac rowerka dla Xawka nic nie znalazlam
ale kupilam sobie książkę Claire Dowling - Mój piękny rozwód.... jakos mnie ten tytuł zainteresował hahhaah
no i takie 2 gazetki z przepisami, jedna o naleśnikach, a druga o klopsach kotletach i zrazach, ale jest rewelka, przepisy genialne i przy każdym jest kalorycznosc na porcje  i białka i tłuszcze przeliczone... super i tylko 2.90pln.
szukałam w księgarni coś o gotwowaniu na parze, ale pani powiedziala ze miala wczesniej 2 tytuły ale oba zniknęły i skończył sie nakład wiec nie wiadomo czy jeszcze cos będzie :-/
w dużym empiku bym coś pewnie znalazła
może pojedziemy na te zakupy to zobacze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.