Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
.
Nie wymagaj od faceta,żeby sam pomyślał---oni to robią średnio raz lub dwa w miesiącu i spalają się póżniej na długo!!!!!!!!!!ha,ha,ha
ehh dokladnie, nic samemu nie wymysla!
A tak poważnie to same jesteśmy sobie winne--jak sobie wychowamy tak mamy ,większość kobiet właśnie za bardzo wyrecza tych swoich bandzwołów!!!
Jak się pisze bandżwoł!!!!---chyba nie ma takiego wyrazu!!!!hahaha
goniu dopiero co ja psioczylam ze za duzo musze pamietac :-0) widze ze nie jestem osamotniona w tym temacie
ja jak Ł wysyłałam na zakupy jak sie maly urodzil to tez kupowal to co na kartce bylo ale jak cos zle napisalam albo nie napisalam konkretnie marki wyglądu opakowania itp to różnie sie zakupy konczyly i musialam i tak isc sama
no i tez nie miał "inwencji twórzczej" zadnej no chyba ze tyczylo sie to wzięcia 6paka piwa bo np byl z fajną szklanką... a ja lubie szklanki heheeh....

ja ostatnio Ł truje codziennie ze musi zacac sie interesowac tym co trzeba w domu pamietac bo ja nie dam rady sama

teraz mamy ten kącik z szaf zrobiony wiec na ich plecach mam zamair naklejac karteczki z przypomnieniami, zeby byly na widoku, moze spojrzy czasem
Krycha ja znam okreslenie "bęcwał" :-)

Krycha hehehe, bardzo ładne określenie ;]
Niestety masz rację, kobiety same się w to pakują...
Ja to już wolę nie myśleć jak to będzie kiedyś ;] Ale ja u siebie nie widzę wyjścia, P. tyle pracuje, że nie mam kiedy go gonić do roboty ;)
HA,HA,HA może i bęcwał!!!!!!!!!!!!!!!!!
Martini to inna sprawa u mnie jest podobnie--wychodzi o 6-7 rano i przychodzi około20,00,ale w sobotę często robimy takie wieksze zakupy,albo w piatek!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.