Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
Ja zmykam, miłego weekendu :))))
Teraz ide do suszarni poskładac pościel i ręczniki bo w szafkach juz pusto a ciągle nie miałam na to czasu, wczoraj wreszcie poskładałam i poprasowałam swoje ciuchy (bo zawsze dzieci sa na pierwszym miejscu a my jak ne mamy co załozyc to do suszarni za żelazko i heja :-) zostały tyleko ręczniki i pościel :-)

normalnie jakbym pamiętnik prowadziła - zdałam wam relacje z każdej minuty niemalże :-)

no i niech wreszcie zaświeci to słonko bo mam dość tej pomurej pogody
Pasek wagi
miłego Martini
Pasek wagi
Viki z tym praniem to dokladnie o to chodzi. zeby kazdy sie nauczył, bo tez chodzi o to zebysmy my-dorosli tez mieli zasady zeby dziecko czulo ze dotyczy to calej rodziny a nie tylko on jest "napiętnowany" tymi rozkladami zajec, planami, regulaminami
a pranie to u mnie spory problem, Kuba rozrzuca ciuchy, ja też a to bedzie super. Potem tylko po kolei każdy kosz do pralki wrzuce i mi to ulatwi prace i bedzie to jakas zasada dla wszystkich

wcinam pomidorówke
a mamusia mi jakis wyklad wali. zauwazyla ze sie dokształcam o atym ADHD o zasadach i regulach i sie poczuła i swoje filozofie wyglasza, przy czym przeszła już do narzekania jaka to ona biedna i nieszczesliwa... zawsze tak sie konczy
tragedia

a co do zasad itp duzo sie nauczylam z tej książki o ADHD juz mam plan i liste zakupów

a za te 2 tyg u psychologa musze poprosic zeby mnie zdiagnozowali czy mam depresje nerwice czy poprostu ADHD (bo biorac pod uwage moje niektore zachowania i historie psychologiczną ze szkoły to tez moze byc prawdopodobne) czy jestem jakas poprostu powalona  :-)

Szaya - pewnie po prostu masz dość i tyle :-)
Poczytaj
Wcielaj w życie
Jak jesteśmy bardziej świadomi błędów - przede wszystkim swoich błędów - to łatwiej nad nimi pracować :-)
powodzonka
Pasek wagi
Szaya
muszę kupic te książki, i sie doksztalcić, może też by mi coś lepiej szło z wychowywaniem dzieci....

dziś jest dzien nerwa, mój mąż się wściekł, nie będe z nim rozmawiać aż mu przejdzie.......
ja wczoraj wieczorem mialam punkt kulminacyjny, poczym przyszedł @ i jakos mi zelżało troche

a dzis sie zobacze z sąsiadeczką bo jej mąż na noc idzie do pracy , kupilam 2 piwka malinowe i bede pic :-)
a i rozmawialam z panią psycholog i pedagog i najpierw musze pojsc z Kubą do psychiatry ... dzis juz za pozno na dzwonienie wiec w pn sie za to wezme
moja mama juz uslyszala ze psychiatra to w paranoje wpada
zapisalam go. 29.07
badania do zrobienia:
morfologia, elektrolity, próby wątrobowe, TSH, RTG czaszki i badanie dna oka, ciekawe czy te 2 ostatnie tez da sie wykonac na NFZ bez czekania pół roku na termin :-/
jakis głóóóód mnie dopadł chyba
ide cos wszamac i moze poczytam, bo jak wieczor z sąsiadką sie zapowiada to nie poczytam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.