Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
To teraz najprzyjemniejsza część, urządzanie :):):)
hehe doookladnie, wczesniej musimy odmalowac i pozniej juz tylko mebelki wnosic :)))
fajnie, bo salon jest duuzy i mozemy poszalec z urzadzaniem
A dzidzia będzie kiedyś z wami w pokoju?
Tak mi się nie chce a muszę się uczyć :(
Zazdroszczę wam ze macie to już za sobą
oj widzę że długi weekend na całego....
dzidzi narazie nie planujemy, a jak sie juz przytrafi, to na poczatku bedzie z nami, jak bedzie male, ewentualnie pozniej bedzie samo w tym mniejszym pokoju, a my w duzym i juz. to nie jest nasze docelowe mieszkanie wiec tym sie nie przejmuje
spokojnie, zanim dzidzia przyjdzie, a potem za nim urosnie, tak dopiero 3 letnie dziecko ma sens swój pokoik, nie wcześniej,
więc nie ma się co przejmować..,
Gabi śpi z nami, choć może miec swój, ale nie ma takiej chyba jeszcze potrzeby, i wygląda że nielugo to będziemy w 4 spać w jednym...
no wlasnie, dlatego jeszcze nie ma pospiechu, zanim sie urodzi, pozniej zanim urosnie....

Dor, a na kiedy masz dokladnie termin? sierpien?
Ładnie balują, pusti :)
Ja się uczę i nauczyć sie nie mogę bo ciągle coś i mi nie wchodzi :(
Helou :-)
Tris super - bardzo się cieszę, że Wam się coś spodobało
pewnie że nie ma co się przejmować przyszłością - tym bardziej, że nie wiadomo jak  bardzo odległą
Viki się urodziła jak mieszkaliśmy w kawalerce i nie było kłopotu :-)
Dopiero jak jej zabawki zaczęły zajmować znaczą cześć 40metrowego salonu zaczęliśmy myśleć o zmianie :-)
Własny pokój ma od 2 urodzin :-)
Mati od urodzenia bo już mieszkaliśmy w większym domku :-)
Także ja Ciebie Dor podziwiam bo jak nie ma możliwości to rozumiem, ale jak tylko jest to bym wszystko zrobiła żeby dzieciak spał osobno :-)
Ale wiadomo - jak kto lubi ;-)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.