Temat: Nasze pogaduchy

Sekcja - 100 lat i szybko mijającego czasu co zagoi rany :-(
Ew - gratuluje wytrwałości w diecie - ja niestety sobie nie radzę w tym temacie :-/
Właśnie się dowiedziałam, że zaraz jadę do Niemiec bo tato nie może a "szef" wzywa :-(
Pierwszy raz w życiu zostawiam moje dzieci :-(
Strasznie mi smutno :-(
Viki tak płakała jak jej powiedziałam :-(
No ale muszę :-(

heyaaaa
co tu isttanio takie pustki????
jak dietka?
ja wczoraj pizze jadlam ;/ buuuu

czesc
dziękuje Wam wszystkim za ciepłe słowa , które dają mi wiele siły...
dziś troszke lepiej....wiem że , tak jak piszecie czas leczy rany , wypłaczę swoje i będzie dobrze , zaczynam tez mieć tą świadomość że psiak juz się nie męczy a ja w pracy nie myślę czy może miał atak padaczki...
dziękuje Wam bardzo


Viki - współczuje bardzo bo z opowiadań słyszałam od koleżanek że to trudno tak sie rozstać ten pierwszy raz , ale pomyśl jak będziesz wracała:)) uskrzydlona do dzieciaczków
trzymaj sie !!!

ja zupełnie dietowo, jedyny plus sytuacji, wczoarj zjadłam tylko dwa kawałki biszkoptowego z truskawkami, 4 ziemniaki i buraczki

u mnie wczoraj na samą noc 2 cheesburgery i ciastko jabłkowe z macdonalda

a dzis na sniadanko grzanki z tosta grahamowego z margaryną i dżemem truskawkowym ktory mama wczoraj zrobila
Dzis juz nastepna porcja truskawek w garze czeka na przerobienie na dzem

hej
słonka....
u nas remont w łazience..., przyjechała nowa wannna....,
kucie grzyba itd........

.

remonty remonty:))
Dor ale jaki konfort bedziesz miała:)) super nowa wanna

a ja powróciłam (tak tematycznie) do szukania mieszkania na mokotowie tzn blizej rodziców, moich i P taty, chciałabym temat załatwić, ale to nie takie proste, sprzedać jedno , kupiś drugie, przewalać się ze wszystkimi klamotami...eeehhh, kupa pracy, ale :))) chciałabym temat zakoczyc może w ciągu roku.

nie byłam jeszcze w banku ale zaczałem szukać i wiem czego chce a to juz baaaardzo duzo:)

zazdrosze Wam , bo juz remontujecie:))) i bedziecie miały pięknie, nowe , sliczne:)))

zakoczyłam moją grę, o której pisałam jakiś czas temu, jade dziś wieczorem do empiku po ksiązki i wracam do czytania, bym mogła polecać:)

Ew, Viki - "jedz, módl się i kochaj" :))) to tytuł nastepnej pozycji do przeczytania:)

oj Sekcja
tylko wanna będzie nowa z parawanem, bez umywalki, kibelek stary bo brak kasy niesety, a mamy tak bezadziejna małą łazienkę ze szkoda gadać, pralka pojechała na dół do spiżarki, stara wanna jest tak duża że wogóle ie ma dojścia do kibelka bezsensu zupełnie..., nowa będzie mniejsza narożna, ale z parawanem za to,
D..robi wentylację, truje grzyba,,, będzie świeżo, a może za jakiś czas zrobimy resztę, mi bardzo zależy żeby moc wziąśc prysznic, dzieci wanna, więc wanna z parawanem........
szkoda brakuje nam tak kilka tys...jeszcze no cóż...